Polscy lekarze na misji w Kenii
Potrzeby regionu Meru w Kenii są ogromne, bowiem aż 20% tamtejszej ludności choruje na gruźlicę, a wiele osób zarażonych jest również wirusem HIV. Wsparcia postanowili udzielić polscy lekarze i studenci medycyny. Wyjechali więc na misję trwającą kilka dni.
Na miejscu okazało się, że w niektórych rejonach byli pierwszymi medykami, z którymi mieszkańcy Kenii mieli szansę porozmawiać i uzyskać pomoc. Polacy zajmowali się zarówno drobnymi ranami, konsultowali zmiany skórne, pomagali w domach dziecka, robili badania przesiewowe na cukrzycę, ale i podejmowali się poważniejszych zabiegów chirurgicznych. Pracowali od rana do nocy, chcąc nieść pomoc jak największej liczbie pacjentów.
- To było wzruszające, jak byli skłonni czekać w kolejce po nocach. [...] Chcieliśmy każdego przebadać, każdemu pomóc. [...] Badaliśmy z latarkami na głowach, robiło się ciemno, zimno - wspominała dr Paulina Świenta.
- Dla mnie to było niesamowite doświadczenie przeprowadzać zabiegi operacyjne w zakrystii szpitala, konsultować pacjentów chirurgicznie na miejscu. [...] Ci ludzie z olbrzymią godnością i zaufaniem do nas przychodzili. To bezinteresowne pomaganie - to było doświadczenie, które na pewno zostanie ze mną do końca życia - wspominał dr n. med. Jan Petriczko.
Polscy medycy chcą wrócić do Kenii
Jak podkreślili goście Dzień Dobry TVN , wyprawa do Kenii nauczyła ich przede wszystkim pokory. Mimo ogromu pracy medycy chcą powtórzyć misję i wrócić do Afryki w przyszłym roku.
- Problemem takich wyjazdów jest ich akcyjność, czyli jednorazowość. Pomagamy, a potem znikamy. [...] To jest nasz plan, by aspekt edukacyjny rozwinąć podczas kolejnych wyjazdów - podsumowała dr Elżbieta Petriczko.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gosia Baczyńska pomaga kobietom. "Kupiła maszynę i przemierzyła część wschodniej Afryki"
- Woda w kranie jest dla nich marzeniem. "Jak tylko się obudzę, biorę baniak i ruszam w stronę rzeki"
- Mieszka w slumsach i marzy, by odmienić los rodziny. "Wiem, że mogę to zrobić, tańcząc w balecie"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News