Nietypowe zjawisko nad Afryką. Wszystko uchwyciły satelity

Sahara
Sahara. Nietypowe opady i wzrost roślinności
Źródło: Cinoby/Getty Images
Satelity uchwyciły kwitnące rośliny w południowej części Sahary, czyli jednego z najsuchszych miejsc na świecie. Jak to możliwe? Eksperci mówią o nietypowym układzie pogodowym i zmianach klimatu.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Maja Adamczyk
Morderczy bieg przez Saharę
Źródło: Dzień Dobry TVN

Sahara. Nietypowe opady i wzrost roślinności

Sahara jest największą gorącą pustynią na Ziemi. Obecnie zajmuje obszar 5700 kilometrów kwadratowych. Rozciąga się od Oceanu Atlantyckiego na zachodzie do Morza Czerwonego na wschodzie, sięgając plaż Morza Śródziemnego na północy. Deszcz nie występuje tam często, ale w 2024 r. - jest inaczej.

"We wrześniu br. na dużym obszarze [Sahary- red.] ma wystąpić ponad 500 proc. standardowych miesięcznych poziomów opadów deszczu w wyniku nietypowej konfiguracji pogodowej"- czytamy na stronie climate.copernicus.eu.

Przez te "niezwykłe" opady satelity zaobserwowały wzrost roślinności w różnych miejscach Sahary, w tym w południowej jej części.

Świat się ociepla

Jak informuje CNN, powołując się na Centrum Prognoz Klimatycznych NOAA, od co najmniej połowy lipca strefa konwergencji tropikalnej (Intertropical Convergence Zone) przesunęła się bardziej na północ, niż powinna, powodując burze w południowej Saharze, w tym w częściach Nigru, Czadu, Sudanu, a na północy - m.in. w Libii. W rezultacie te obszary pustyni są od dwóch do sześciu razy bardziej wilgotne niż normalnie i dochodzi do ekstremalnych ulew w zazwyczaj skrajnie suchych miejscach.

Zdaniem dr Karstena Hausteina, klimatologa z Uniwersytetu w Lipsku w Niemczech, istnieją dwie potencjalne przyczyny tego dziwnego przesunięcia na północ. Pierwsza to przejście z El Niño do La Niña (to dwie fazy zjawiska pogodowego), a druga - ocieplenie klimatu.

- Intertropical Convergence Zone, która jest powodem zazielenienia Afryki, przesuwa się dalej na północ, im cieplejszy jest świat. Przynajmniej tak sugeruje większość modeli - przyznaje naukowiec w rozmowie z CNN.

Co więcej, badanie opublikowane w czerwcu tego roku w czasopiśmie "Nature" wykazuje, że w ciągu najbliższych kilku dekad przesunięcie tej strefy w kierunku północnym może zdarzać się częściej, ponieważ poziom dwutlenku węgla – produktu ubocznego zanieczyszczenia paliwami kopalnymi – wzrasta, a świat się ociepla.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości