Niezwykłe pióropusze Katarzyny Piliszek
Artystka kilka lat temu odkryła pasję do tworzenia niezwykłych pióropuszy. Jak twierdzi, sztuka od zawsze była dla niej ucieczką od problemów związanych z codziennym życiem.
- W pewnym momencie spotkała mnie bardzo trudna sytuacja. Czułam się wypalona, zniszczona, bez energii do życia. Postanowiłam działać, skupić się na rozwoju siebie i swoich pasji - wspomina.
Twórczyni pióropuszy podkreśla, że od zawsze czuła w sobie duszę artystki. Chodziła do pracy, jednak nie czerpała z niej satysfakcji. Cztery lata temu postanowiła rozwinąć swoje uśpione pasje. Zaczęła wykonywać makijaże, zdjęcia i dzielić się nimi z bliskim znajomymi. Swoje projekty urozmaicała zdobieniami głowy.
- Znalazłam opaskę i zaczęłam doklejać patyczki. Później mówię "kurczę, coś mi tu mało, a może piórka"? - opowiada. Tak właśnie rozpoczęła się jej przygoda z wykonywaniem pióropuszy.
Katarzyna Piliszek - kiedy tworzy, czuje wolność
Artystka zaczęła udostępniać swoje projekty w mediach społecznościowych. Te cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród jej obserwatorów.
- Przyszedł taki moment i mówię: "dobra wstawiam, wstawiam swój pierwszy pióropusz" - mówi Katarzyna Pliszka, która teraz tworzy projekty na każdą okazję. - Wszystko zależy od tego, jakie to są pióra, (...) czy są zrobione z takich eleganckich typu strusie i do tego mamy pawie, czy mamy bażancie. Do tego dopasowuję makijaż, ale nigdy odwrotnie - podkreśla.
Wszystkie prace tworzy samodzielnie, a proces ich wykonania sprawia jej ogromną przyjemność. - Lubię tworzyć sama. To jest taki tunel, wchodzi się w takie "coś" i fruwa się. (...) Czuję się szczęśliwa, spełniona i potrzebna - podsumowuje miłośniczka pióropuszy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Po 42 latach polscy naukowcy wrócili na Antarktydę. "Mieliśmy świadomość tego, że czeka nas ciężka fizyczna praca"
- Wyszła za mąż 11 razy i szykuje się do 12. ślubu. "Seks pozamałżeński to ciężki grzech"
- Czym jest metaversum i jak wpłynie na nasze życie? "Pozytywny aspekt to bez wątpienia medycyna"
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Katarzyna Chętnik/Natalia Górska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN