Fatalna sytuacja cywilów w Ukrainie
Matki przebywające obecnie w Ukrainie są w niezwykle trudnej sytuacji. Choć pragną dobrej przyszłości dla swoich pociech, muszą być przygotowane na najgorsze. Zwłaszcza, że coraz częściej na niebezpieczeństwo są narażeni cywile.
Wojna w Ukrainie
Kilka miast jest w szczególnie trudnej sytuacji. Katastrofa humanitarna nastąpiła m.in. w Mariupolu. Pozostali na miejscu ludzie są pozbawieni żywności, prądu czy gazu. Jak powiedział Wołodymyr Zełenski: "Około 100 tysięcy mieszkańców żyje w nieludzkich warunkach, bez jedzenia, bez wody, bez leków, całkowicie zablokowanych, pod ciągłym ostrzałem, ciągłym bombardowaniem".
Przygotowanie na atak
Niektórym na szczęście udaje się uciekać z oblężonego miasta. Ukraińska dziennikarka "The Kyiv Independent" Anastazja Lapatina opublikowała w mediach społecznościowych poruszające zdjęcie. Widnieją na nim rączki dzieci, których matka zdołała wydostać się z Mariupola. Uwagę zwracają wypisane długopisem ważne symbole, które miałyby pomóc, gdyby któryś z maluchów został zraniony.
- Rozmawiałam z kobietą, która uciekła z Mariupola. Opowiedziała mi o zapisywaniu grupy krwi swoich dzieci na rękach, na wypadek gdyby zostały uwięzione pod gruzami, gdy rakieta uderzy w ich dom - napisała Anastazja Lapatina na Twitterze.
Na fotografii widać, że Ukrainka napisała "II +", co oznacza, że dziecko miało grupę krwi A (II) RH (+). Taki zapis jest często stosowany na naszywkach umieszczonych na wojskowych mundurach. Zdjęcie wywołało wielkie emocje wśród internautów. W komentarzach czytamy: "To niesamowicie smutne i piękne jednocześnie", "Żadna matka nie powinna być zmuszona do takiego gestu, by patrzeć na cierpienie dzieci, lub by być zmuszoną, je pochować", "Przykro mi, że Ukrainki muszą teraz myśleć o takich rzeczach" czy "Nawet nie potrafię sobie wyobrazić, przez co teraz przechodzą".
A woman I spoke with who escaped #Mariupol told me about writing her children’s blood types on their hands in case they are trapped under the rubble when a rocket hits their house. pic.twitter.com/wCTSDv0NVs
— Anastasiia Lapatina (@lapatina_) March 22, 2022
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 27-latka ujawnia, jak influencerzy przerabiają swoje zdjęcia. Apeluje: "Nie dajcie się oszukać"
- Putin nie chciał ujawniać prawdy o swoim dzieciństwie. Jakie tajemnice odkryli dziennikarze?
- Największe domy mody likwidują sklepy w Rosji. Jakie marki dołączyły do sankcji?
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Sabina Zięba
Źródło: edziecko.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jose Luis Pelaez Inc/Getty Images