Wołodymyr Zełenski będzie przemawiał na Oscarowej gali? Amy Schumer chce, by jego słowa usłyszały miliony

Volodymyr Zelenskyy i Amy Schumer
Volodymyr Zelenskyy i Amy Schumer
Źródło: Anadolu Agency/Contributor/Getty Images, Art Streiber/Contributor/Getty Images
Oscary 2022 już niebawem. Nieustannie trwają przygotowania do prestiżowej filmowej gali, a na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły wydarzenia. Najnowszą informacją jest ta, że prezydent Ukrainy prawdopodobnie będzie przemawiał podczas ceremonii rozdania nagród. Apeluje o to Amy Schumer.

Prowadząca Oscarowej gali zaprasza Zełenskiego

Tegoroczna gala Oscarowa będzie prowadzona przez komediowe trio, czyli Wandę Sykes, Reginę Hall i Amy Schumer. Ostatnia z nich chce jednak wykorzystać rozrywkowe wydarzenie do nagłośnienia aktualnej sytuacji w Ukrainie. Kilka dni temu aktorka była gościem w programie Drew Barrymore, gdzie stwierdziła, że wydarzenie byłoby dla Zełenskiego dobrą okazją do opowiedzenia milionom Amerykanów o trwającej wojnie.

- Zasugerowałam, że chciałabym znaleźć sposób na połączenie z Zełenskim przez satelitę czy coś podobnego. Myślę, że warto to zrobić, bo galę obejrzy mnóstwo osób. (...) Nie boję się takiego posunięcia, ale to nie ja jestem producentem Oscarów, więc decyzja nie należy do mnie - powiedziała Amy Schumer.

Amy Schumer o sytuacji w Ukrainie

Aktorka ma również plan awaryjny. Gdyby łączenie na żywo okazało się niemożliwe z racji utrudnień spowodowanych wojną, producenci mogliby wyemitować nagranie Wołodymyra Zełenskiego, przygotowane specjalnie na tę okazję. Choć wiele osób uważa, że Oscary powinny być świętem, które pozwala zapominać miłośnikom kina o problemach codzienności, to Amy Schumer twierdzi, że powinno się wykorzystać w dobrym celu to, że oczy świata będą w tym dniu zwrócone w stronę Hollywood.

- Myślę, że Oscary to świetna okazja, żeby skomentować kilka ważnych spraw. Mam kilka żartów, które rzucają światło na aktualną sytuację. Dzieje się tyle strasznych rzeczy, że wydaje się trudne, by można było skupić się na jednej z nich. (...) Na pewno ciąży na nas duża presja. Wielu z nas uważa, że ten wieczór powinien być odskocznią od tych wszystkich dramatycznych doniesień, okazją do tego, by zapomnieć na chwilę o otaczających nas tragediach. Ale nie sposób zaprzeczyć, że będziemy mieć ogromną widownię, co moim zdaniem należy wykorzystać - dodała Amy Schumer.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości