Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk razem w wyjątkowym projekcie. "Zrobiliśmy to z myślą o synu"

2ABR9141
Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk razem w życiu, razem w pracy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk, tworzący jedną z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu, wzięli udział w wyjątkowym projekcie dla dzieci. Aktorzy użyczyli swoich głosów w animacji "Noc w ZOO". Dlaczego zdecydowali się na udział w tym przedsięwzięciu? O tym opowiedzieli w Dzień Dobry TVN.

Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk - razem w życiu, razem w pracy

W studiu Dzień Dobry TVN aktorska para: Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk opowiedzieli o wspólnym projekcie dla dzieci.

- Rzadko nam się zdarza pracować razem, ale postanowiliśmy, że jeżeli mamy w coś wkładać wspólną energię, to będą tylko wyjątkowe projekty. Takie mamy wrażenie tym razem, że film jest fantastyczny i dla mniejszych i dla większych widzów. My, dorośli, jak przychodzimy z dziećmi do kina, chcemy też mieć z tego radość - podkreślił Mateusz Banasiuk.

- Chcieliśmy też zrobić coś wspólnie, na co będziemy mogli zaprosić naszego syna. W grudniu będzie miał 8 lat i do tej pory występowaliśmy w bardzo dorosłym repertuarze zazwyczaj, więc to było głównie z myślą o nim - dodała Magdalena Boczarska.

Wspólny projekt Magdaleny Boczarskiej i Mateusza Banasiuka

Jak 8-latek zareagował na efekty pracy rodziców? - Był zachwycony i powiedział, że to świetny pomysł na taką historię. Nasza bajka pokazuje, że razem można wszystko, nawet poskromić niejednego potwora. To bardzo fajna okołohalloweenowa propozycja, ale też ma mocne przesłanie - stwierdziła aktorka w Dzień Dobry TVN.

- Najbardziej uroczy zajączek zamienia się w gumi-zombie i zamierza opanować ZOO. Zwierzęta muszą się zjednoczyć, a każde z nich ma inne podejście do przetrwania. To jest nie tylko fajna rozrywka, ale też historia z morałem, mówiąca o zjednoczeniu - stwierdził aktor.

Jak wygląda praca przy takiej produkcji? - To właściwie cały czas jest kino akcji. My oprócz tego, że dajemy głos, musimy dać dużo energii. Ja po 2-3 godzinach w studiu jestem mokrusieńki, raz skończyłem w samej bieliźnie, bo ciągle kogoś goniłem, uciekałem - wspominał Mateusz Banasiuk.

Zobacz całą rozmowę w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości