Dalsza część tekstu poniżej
Ostatnia Pandora w "Hotelu Paradise 11"
O wejście wielkiego finału walczą trzy pary, ale na tym etapie gry już nic od nich nie zależy. Teraz ich los jest w rękach byłych mieszkańców raju. Wyeliminowani uczestnicy zdecydują, który z duetów wygra 11. edycję randkowego reality show.
Na ostatniej w tej edycji Pandorze pojawili się: Oliwia, Kuba, Ola, Mikołaj, Alex, Karol, Wiktoria, Staszek i Natalia.
Edyta Zając uroczyście rozpoczęła Pandorę i powitała bohaterów show, którzy ubiegają się o wejście do finałowego odcinka.
- Przed nami ostatnia i najważniejsza Pandora 11. sezonu "Hotelu Paradise". Nadszedł ten moment, w którym wasze relacje zostaną zweryfikowane. Będziecie musieli się zmierzyć z trudnymi pytaniami i często niewygodną prawdą - ogłosiła Edyta Zając. - Każda z par zadała po dwa pytania do swoich konkurentów. Pytania te znajdują się na czerwonych karteczkach - dodała prowadząca.
Nikt nie mógł czuć się bezpiecznie podczas gradobicia pytań. Wobec każdego z uczestników padały mocne oskarżenia. Magdzie i Milanowi zarzucono, że ich relacja nie jest prawdziwa. Kuba ujawnił, że na początku programu Magda spiskowała z nim za plecami innych, by jak najdłużej pozostać w willi.
- Oszukujesz! Od samego początku grałaś. (...) Mówiłaś, żebyśmy nie rozmawiali w łazience i podsłuchiwali, o czym Kubuś i Ola rozmawiają. Raz powiedz, jak było. Raz. Nic więcej od ciebie nie oczekuję - podkreślił zdenerwowany Kuba.
- Ja tego nie traktowałam jako taktyka. Ja po prostu chciałam, żebyśmy się dogadywali w tym hotelu, lubili. Rozmawialiśmy na ten temat, ale dla mnie to nie było ustalanie taktyki - tłumaczyła się Magda.
"Hotel Paradise 11". Uczestnicy w ogniu pytań
Z kolei Kubusiowi zarzucono, że jest kochliwy i zbliżył się w programie do wielu uczestniczek. Czy to była jego strategia i tworzył sobie w ten sposób tzw. "opcje"?
- Z Natalią przytulałem się koleżeńsko. Z Olą chciałem budować relację. Już od pierwszej nocy się przytulaliśmy i każdej kolejnej nocy byliśmy bliżej, ale to było po koleżeńsku. Nie ukrywam, że przytulanie lubię - wyjaśnił uczestnik.
Byli mieszkańcy rajskiej willi zarzucili Julii, że jest aktorką i udaje uczucia do mężczyzn, a w szczególności do swojego partnera Michała.
- Nie chodziłam do żadnej szkoły aktorskiej. Nic tutaj nie udaję. Z Michałem ciągnęło nas do siebie od początku. Okoliczności nam nie sprzyjały, bo najpierw był z Alex, która była moją przyjaciółką. Potem był z Oliwką, z którą byłam bardzo blisko - tłumaczyła Julka.
Kuba wyśmiał odpowiedź Julii. - To jest kabaret jakiś? Bo ja nie rozumiem. To wszystko na poważnie mówisz czy sobie żartujesz z nas? - powiedział.
Swoje trzy grosze dodała Natalia. - Nigdy nie wspomnieliście, że wasza relacja jest tak bliska i że was tak do siebie ciągnie - skomentowała.
Julia musiała się bronić. - Ja mówiłam Alex, że Michał mi się podobał. Wspominałam na Pandorach, że Michał mi się podoba, że jest moją drugą opcją. Że gdyby nie Milan, to byłabym z Michałem. Nawet Oliwce mówiłam, że podoba mi się Michał - podkreśliła uczestniczka show.
Na koniec Pandory byli uczestnicy "Hotelu Paradise" wzięli udział w głosowaniu i zdecydowali, która z trzech par pożegna się z programem. Werdykt poznamy w ostatnim, finałowym odcinku.
Kiedy finał "Hotelu Paradise 11"?
Finałowy odcinek 11. edycji "Hotelu Paradise" zobaczymy już we wtorek, 28 października o godz. 20:00 na antenie TVN7. Program można oglądać również na platformach Player i HBO Max.
Zobacz także:
- Klaudia El Dursi opowiedziała o problemach zdrowotnych. "Prawie nic nie jadłam"
- Archipelag to obraz, a krajem kwitnącej wiśni jest Francja. Oto najlepsze teksty Oli z "Hotelu Paradise"
- Oświadczyny w "Hotelu Paradise 11". Kto się zaręczył? "To jest odpowiedni moment"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: TVN7