Dziury na drodze - odszkodowanie
Kiedy kierowca wjedzie w dziurę na jezdni i przez to dojdzie do uszkodzenia pojazdu, może ubiegać się o odszkodowanie. Niestety, wielu z nas rezygnuje z wnoszenia o zadośćuczynienie z powodu czasochłonnych procedur w urzędach. Czy mimo to warto walczyć o swoje prawa?
- Oczywiście, że warto. Po pierwsze zarządca zawsze praktycznie odpowiada (za szkodę - przyp. red.). Z wyłączeniem czasami przypadków siły wyższej, ale ta siła wyższa jest tylko w sytuacji, gdy nastąpiła w momencie zdarzenia. To przykładowo trzęsienie ziemi, huragan, zawalenie drzewa, zarządca powinien zainterweniować. W momencie, kiedy nie zainterweniuje, to mamy możliwość roszczenia odszkodowawczego - powiedział Przemysław Ligęzowski.
Co w przypadku, gdy wjedziemy w dziurę, ale z nadmierną prędkością?
- Tutaj pojawia się problem winy po obu stronach. W tym przypadku zarządca może podnosić to, że poprzez przekroczenie prędkości dozwolonej uszkodziliśmy auto, a w innym przypadku takie auto nie zostałoby uszkodzone albo byśmy widzieli, że jest uszkodzenie w drodze. Inna ważna kwestia, że zarządca zawsze musi zabezpieczyć dane miejsce lub przynajmniej postawić znak informujący, że są dziury. Zarządca musi je naprawić jak najszybciej - podkreślił radca prawny.
W Polsce mamy różne rodzaje dróg, a więc i różnych zarządców. - Przy drogach gminnych jest to wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Przy powiatowych, wojewódzkich jest zarząd powiatu lub województwa. Ale mamy również autostrady i drogi ekspresowe i szybkiego ruchu, wtedy zarządcą jest Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad - wskazał gość Dzień Dobry TVN.
Jak ubiegać się o odszkodowanie?
Z powodu złego stanu jezdni, na której są. m.in. dziury, może nam się zepsuć samochód. Co w takiej sytuacji należy zrobić?
- Jeżeli rzeczywiście nastąpi taka szkoda, to wezwijmy policję lub straż miejską, żeby sporządziła odpowiedni protokół. To jest podstawa, bo jeżeli nie będziemy mieli protokołu, to ta kwestia dowodowa będzie utrudniona, choć nie jest nierealna. Zróbmy dodatkowo zdjęcia, zbierzmy dane świadków - wyliczał ekspert.
Kto w takiej sytuacji płaci za naprawdę w warsztacie? Radca prawny przyznał, że sprawa nie jest jednoznaczna.
- To zależy od tego, czy kierujemy od razu do zarządcy swoje roszczenie, czy też mamy wykupioną polisę autocasco i po prostu z autocasco staramy się uzyskać odszkodowanie. Wtedy ubezpieczyciel może zażądać tzw. regres do zarządcy. Jeżeli udokumentujemy naszą szkodę, mamy protokół policji, to naprawiając auto, możemy wziąć fakturę i przekazać ją zarządcy - tłumaczył Przemysław Ligęzowski.
O zwrot kosztów za naprawę samochodu możemy się ubiegać przez 3 lata - zgodnie z art. 415 Kodeksu cywilnego.
Z jakimi problemami na drogach mierzą się polscy kierowcy? Zobacz sondę.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 29-latka sfałszowała akt urodzenia. Chciała wrócić do szkoły
- 500 plus w 2023 r. – kiedy należy złożyć wniosek? Terminy i zasady
- Mały ZUS dla przedsiębiorców - na jego złożenie zostały 2 dni. Komu przysługuje ulga i ile wynoszą mniejsze składki?
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Arnold Szymczewski
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News