Gdzie trafiają ubrania, które wrzucamy do kontenerów? Prawda może zaskoczyć wiele osób, poczują się oszukani

ubrania
Sophie Walster/Getty Images
Kiedy szafa zaczyna pękać w szwach lub chcemy zmienić styl i kupić kilka nowych rzeczy, bierzemy się za porządki w ubraniach. Niektórzy zbędną odzież sprzedają, a inni myśląc o bezdomnych i potrzebujących, oddają ją za darmo i wrzucają do kontenerów, które stoją na wielu osiedlach w całej Polsce. Czy na pewno wszystkie dary trafiają do rąk najuboższych?

Potrzebujący dostają niewielką część

Różnego rodzaju organizacje charytatywne mają prawo ustawiać swoje kontenery, do których wrzuca się niepotrzebne ubrania, buty, torebki czy kurtki. Jednak jak podaje portal money.pl wiele firm korzysta z ludzkiej życzliwości i podszywając się pod znane fundacje czy stowarzyszenia, zbiera odzież, a następnie ją sprzedaje.

Pewna firma, której kontenery rozstawione są na terenie Szczecina, ma na pojemnikach logo Polskiego Czerwonego Krzyża, ale zaledwie tylko 10 proc. ubrań oddaje potrzebującym. Z reszty czerpie zyski - przerabia je na szmaty oraz wysyła na inny kontynent. Jak informuje money.pl, zdaniem szczecińskiej radnej, Dominiki Jackowski, firma z premedytacją wprowadza mieszkańców w błąd. Spółka z kolei broni się tym, że współpracuje z PCK na podstawie zawartej umowy i ma prawo do wykorzystywania logo popularnej organizacji humanitarnej.

Problem z prawem

Oddając ubrania do kontenerów, warto się upewnić, czy pojemnik, do którego trafiają ubrania, na pewno jest związany z organizacją charytatywną. Niestety, bardzo często widząc duży kontener stojący na osiedlu, nie zwracamy uwagi na to, co jest na nim napisane. Co więcej, wiele z nich nie jest oznakowanych i wówczas zupełnie nie mamy pojęcia, czy nasze dary zostaną przekazane potrzebującym, czy jednak za darmo oddajemy rzeczy, które następnie ktoś sprzeda i zyski schowa do kieszeni.

Kwestia kontenerów na odzież wciąż jest nieuregulowana prawnie. - Problem jest w tym, że kontener na odzież nie jest zdefiniowany, więc nie podlega on żadnym innym przepisom jak prawo własności. Istotne dla sprawy jest to, żeby obywatel wiedział, co naprawdę dzieje się z odzieżą - powiedziała szczecińska radna w rozmowie z money.pl.

Zobacz wideo: Ubrania z drugiej ręki. Z czego wynika popularność tego trendu?

Zobacz także:

Agnieszka Włodarczyk zdradziła, ile przytyła w ciąży: "Moje stopy wyglądają jak płetwy". Ile przybrały na wadze inne polskie gwiazdy?

Horoskop royal baby – co układ planet mówi o świeżo przybyłej na świat Lilibet Dianie, córce księcia Harrego i Megan Markle?

Basia Kurdej-Szatan zmieniła fryzurę? Aktorka pokazała się w czarnych włosach

Autor: Justyna Piąsta

podziel się:

Pozostałe wiadomości