Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
4-latka skrytykowała wygląd mamy
Godzenie obowiązków domowych z pracą oraz wychowaniem dziecka wymaga poświęceń, oraz doskonałego zarządzania czasem. Ogrom zadań w ciągu dnia bywa przytłaczający, a presja nakładana na kobiety, by zawsze wyglądać perfekcyjnie, wpędziła nie jedną mamę w kompleksy. W gorzki sposób doświadczyła tego jedna z internautek, która podzieliła się swoją historią na jednym z forów w sieci. Jak napisała - nigdy nie przypuszczała, że jej wygląd będzie komentował jej własna 4-letnia córka.
- Jestem prawniczką i większość czasu pracuję zdalnie. Zwykle noszę leginsy, luźne koszulki oraz bluzy. Na makijaż decyduję się tylko na specjalne okazje. [...] Wczoraj, moja 4-latka zdenerwowała się na mój widok, gdy przyszłam po nią do przedszkola. W samochodzie powiedziała mi, że marzy o tym, bym wyglądała ładniej, a ubrania, które zakładam, ją upokarzają. Poprosiła mnie, bym zaczęła się malować i częściej nosiła sukienki - relacjonowała kobieta.
Jak zaznaczyła internautka - nigdy nie jest zaniedbana - dba o czyste brania i higienę. Po prostu, pracując z domu, stawia na wygodę i nie przykłada wagi do "strojenia się", gdy okazja tego nie wymaga. - W domu nigdy nie komentujemy wyglądu innych. Jeśli już kogoś oceniamy - to siebie nawzajem i są to tylko komplementy. Może w przedszkolu ktoś jej coś powiedział w na mój temat? Jestem jedną z niewielu mam, które pracują całkowicie zdalnie. Może w tym tkwi problem? Jestem zagubiona, zraniło mnie to, chociaż wiem, że to nie jest wina mojej córeczki - dodała.
Czy dziecko powinno komentować nasz wygląd?
Internautka wyjaśniła, że obawia się, iż opisana przez nią sytuacja może wpłynąć na jej córkę. Zaskoczona kobieta nie sądziła, że jej wygląd może stanowić kłopot dla tak małego dziecka.
- Nie wariuję z tego powodu. Ten tekst był bolesny, ale ona ma tylko 4 lata. Nie jestem zła. Szukam tylko porady, jakie podejście byłoby najlepsze do tego tematu. Chciałabym wiedzieć, jak z nią rozmawiać, jak stawiać granice i przy okazji - sprzeciwić się wygórowanym standardom piękna - podsumowała autorka wpisu. Członkowie forum wyrazili swoje zdanie w tej kwestii. Dla części z nich to naturalne, że 4-latka zaczyna mieć własne zdanie, a dla innych - to doskonały moment by przeprowadzić mądrą rozmowę z dzieckiem. "Nie zmieniałabym wyglądu dla córki. To moment, by to przegadać. Wyjaśnij jej, jak krytyka wpływa na twoje uczucia", "Nie biorę do siebie rad od przedszkolaka", "Moim zdanie możemy zwrócić komuś uwagę tylko jeśli może to zmienić w dwie minuty, na przykład gdy ma coś między zębami, a już nie jeśli dotyczy to ich na przykład wagi", "Moja córka jest taka sama, po prostu powiedziałam jej, że to mój wybór jak wyglądam", "Dzieciaki są brutalne" - możemy przeczytać w sekcji komentarzy pod postem młodej mamy.
Treść tego artykułu jest oparta na poście z Reddita – platformy, na której użytkownicy dzielą się swoimi historiami, opiniami i doświadczeniami. Wpisy powinny być traktowane jako ciekawostki, inspiracje lub osobiste relacje, a nie jako potwierdzone fakty.
Zobacz także:
- "Nuda może być kreatywna". Psycholog wyjaśnia, ile czasu dziecko powinno na nią mieć
- Dzieci Aleksandry Żebrowskiej mogą przeklinać. Gwiazda postawiła im jednak pewien warunek
- Czy oglądanie filmów dla dorosłych przez nastolatków to grzech? "Każdy dojrzewa w indywidualnym tempie"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: reddit.com
Źródło zdjęcia głównego: Daniel Balakov/Getty Images