Jakie grzechy skrywają duchowni? "Kościół choruje na to, co diagnozuje u innych"

Artur Nowak i Stanisław Obirek
Grzechy główne Kościoła w Polsce
Źródło: Dzień Dobry TVN
Skandale związane z nadużyciami, których dopuszczają się osoby duchowne, to bardzo kontrowersyjny temat. Doniesienia o ofiarach pedofilii czy licznych oszustwach finansowych, skrzętnie ukrywanych przez przedstawicieli kleru, wciąż spotykają się ze stanowczą reakcją społeczeństwa. Artur Nowak i Stanisław Obirek zdecydowali się podjąć niełatwą próbę obnażenia słabości współczesnego Kościoła. W Dzień Dobry TVN opowiedzieli o efektach swojej pracy.

"Gomora". Kryzys polskiego Kościoła

15 września 2021 roku na sklepowych półkach pojawiła się książka, której autorzy zmierzyli się z grzechami współczesnego Kościoła. "Gomora" Artura Nowaka i Stanisława Obirka to stanowcza, a zarazem bardzo rzetelna ocena postawy duchownych, którzy w bulwersujący sposób nadużywają swojej pozycji. Tytuł wydawnictwa nawiązuje do "Sodomy" Frederica Martela, traktującej między innymi o karygodnych występkach kościelnych hierarchów i towarzyszącej im hipokryzji.

- Kościół choruje na to, co diagnozuje u innych - na 7 grzechów głównych. Im wyżej, tym ta praktyka grzechów jest intensywniejsza. W książce nie mówimy o niczym odkrywczym. Wszyscy to widzą, tylko ludzie mają w sobie lęk, obawę przed mówieniem o tym. Mamy nadzieję, że tą książką damy im język, żeby mogli zacząć to wyrażać- mówił były jezuita, prof. Stanisław Obirek.

Autorzy książki zwracają uwagę na to, że podczas analizowania problemów polskiego Kościoła, nie można zapominać o równie istotnej roli należących do niego wiernych. Postawa, którą zwykle przyjmują, w dużej mierze została im odgórnie narzucona przez duchownych.

Myślę, że Kościół nie jest wspólnotą wiernych. Zdaje się być raczej zaprojektowaną instytucją, która ma służyć przede wszystkim hierarchom. Nie czarujmy się, wierni mają tam niewiele do powiedzenia, zadowalają się rolą konsumentów religijnych

- mówił Artur Nowak, adwokat ofiar pedofilii i publicysta, a zarazem współautor książki "Gomora". Jak zaznaczył, w Kościele nie brakuje ludzi światłych i takich, którzy czują prawdziwe powołanie. Niestety coraz rzadziej dopuszcza się ich do głosu, a wszystko to za sprawą przyjętego przez władze Kościoła modelu funkcjonowania tej instytucji.

- Pokazujemy, że problemem jest system. Będzie on generował takie sytuacje, będzie "wypluwał" kolejnych, zdegenerowanych hierarchów. Ludzi, którzy mają wszystko: władzę, pieniądze, posłuch - ocenił nasz gość.

Czy Kościół może odzyskać wiarygodność w oczach wiernych?

Karygodne nadużycia duchownych, które ujawniono na przestrzeni ostatnich lat, naraziły Kościół katolicki na bezwzględną krytykę. Sprawiły też, że dobre imię instytucji wielokrotnie zostało poddane pod wątpliwość. Autorzy książki "Gomora" nie mają wątpliwości, że do najbardziej rażących występków duchowieństwa wciąż zalicza się przede wszystkim molestowanie nieletnich.

- To, co najbardziej ludzi bulwersuje, czyli pedofilia w Kościele i niemożność czy niechęć radzenia sobie z nią. To kwestia ostatnich czterdziestu lat. Mamy prawdziwą lawinę zgłoszeń. Najpierw w Stanach Zjednoczonych, Europie Zachodniej. Dochodzi do tego systematyczne krycie pedofilów, przenoszenie ich z parafii na parafię - zauważył Stanisław Obirek. Jego zdaniem warto przyjrzeć się bezkarności takich praktyk. Tragedia ofiar pedofilii wciąż pozostaje problemem, który nie został wystarczająco nagłośniony. - Nie chcemy epatować jakimiś nadzwyczajnymi historiami, po prostu życie pisze scenariusze o wiele bardziej interesujące, niż podpowiada fantazja - ocenił doświadczony teolog.

Niełatwą walkę o zmianę systemu, który przyczynił się do postrzegania duchownych w niekorzystnym świetle, podjął papież Franciszek. Od początku swojego pontyfikatu usiłuje przeciwstawiać się problematycznym poglądom kościelnych hierarchów.

Tak przykrych słów, jakie księża słyszą od papieża, nie mówi nikt. Nasza książka jest wobec tego łagodna

- stwierdził Stanisław Obirek. Znaczenie roli głowy Kościoła w naprawianiu wadliwego systemu z pełnym przekonaniem podkreślił też Artur Nowak. - Papież Franciszek stara się zorganizować ludzi wokół impulsu religijnego, wokół Ewangelii, on mówi zupełnie innym językiem. Nie zwalnia teologów, którzy są prawomyślni, jest otwarty na dyskusję. Pytanie, na ile starczy mu sił i czy hierarchowie, którzy są wokół niego, po prostu się nawrócą - podsumował ekspert.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

podziel się:

Pozostałe wiadomości