Nieznani sprawcy odpalili w pyszczku kota petardę. "Wrócił do nas bez oka, z w połowie urwanym językiem"

Nieznani sprawcy odpalili w pyszczku kota petardę. Trwa zbiórka na leczenie zwierzęcia
Uwaga! TVN. Tajemnicza choroba zabija koty. "100 procent śmiertelności"
Uwaga! TVN. Tajemnicza choroba zabija koty. "100 procent śmiertelności"
To miejsce przytuli każde zwierzątko
To miejsce przytuli każde zwierzątko
Czego twój pupil nie powinien jeść?
Czego twój pupil nie powinien jeść?
Aktorstwo z pazurem i z kopyta
Aktorstwo z pazurem i z kopyta
Jak przygotować zwierzę do lotu samolotem?
Jak przygotować zwierzę do lotu samolotem?
Jakie ptaki przylatują na wiosnę do Polski?
Jakie ptaki przylatują na wiosnę do Polski?
Czy twój pies wie, że go kochasz?
Czy twój pies wie, że go kochasz?
Jak pomagać zwierzętom, żeby nie szkodzić
Jak pomagać zwierzętom, żeby nie szkodzić
Psy do zadań specjalnych
Psy do zadań specjalnych
Jak zwierzęta domowe wpływają na nasze zdrowie?
Jak zwierzęta domowe wpływają na nasze zdrowie?
Schronisko przyjmuje zwierzęta z Ukrainy
Schronisko przyjmuje zwierzęta z Ukrainy
Na czym polega pomoc dla zwierząt laboratoryjnych?
Na czym polega pomoc dla zwierząt laboratoryjnych?
Zwierzęta z kijowskiego zoo przyjechały do Poznania
Zwierzęta z kijowskiego zoo przyjechały do Poznania
Psy towarzyszą uczniom na lekcjach
Psy towarzyszą uczniom na lekcjach
Jak zwierzęta przygotowują się do wiosny?
Jak zwierzęta przygotowują się do wiosny?
Kto pokocha koty z Palucha?
Kto pokocha koty z Palucha?
Psy szwajcarskie łączą ludzi
Psy szwajcarskie łączą ludzi
Dzień Kundelka
Dzień Kundelka
Intymne życie zwierząt
Intymne życie zwierząt
Koci celebryci
Koci celebryci
Lisy jak psy i koty. Czy staną się zwierzętami domowymi?
Lisy jak psy i koty. Czy staną się zwierzętami domowymi?
Najbardziej wymagające rasy psów
Najbardziej wymagające rasy psów
Przytulisko dla kotów potrzebuje pomocy
Przytulisko dla kotów potrzebuje pomocy
Psy z obrazka
Psy z obrazka
Pożegnalne zdjęcia psów
Pożegnalne zdjęcia psów
Co robi kot, kiedy nie ma nas w domu?
Co robi kot, kiedy nie ma nas w domu?
Hiszpania: zwierzęta podczas rozwodów traktowane jak dzieci
Hiszpania: zwierzęta podczas rozwodów traktowane jak dzieci
Lira i Funia – bohaterskie psy, które uratowały właścicielkę przed pożarem
Lira i Funia – bohaterskie psy, które uratowały właścicielkę przed pożarem
Psie przedszkole
Psie przedszkole
Jak wyczesać kota i wyjść z tego cało?
Jak wyczesać kota i wyjść z tego cało?
Polski sportowiec ratuje ukraińskie psy
Polski sportowiec ratuje ukraińskie psy
Psi terapeuta do zadań specjalnych
Psi terapeuta do zadań specjalnych
Mam kota na punkcie kota
Mam kota na punkcie kota
Bambo to kot wychodzący. Właściciele pupila przekonują, że oddala się od domu na nie więcej niż 200 metrów. Niestety pewnego dnia ten krótki spacer zakończył się dla niego tragicznie. Zwierzę wróciło do opiekującej się nim rodziny po kilku dobach. Miało rozsadzony od wybuchu petardy pyszczek. - Ktoś zmasakrował naszego kotka - mówi w rozmowie z lokalnym serwisem pan Krzysztof.

Wrocław. Ktoś odpalił petardę w pyszczku kota. Sprawca poszukiwany

Do tego bestialskiego czynu doszło na osiedlu Widawa we Wrocławiu. 22 lipca ośmioletni kot Bambo wybrał się na rutynowy spacer po okolicy. Właścicieli zaniepokoił jednak fakt, że zwierzę nie wróciło do domu na noc. Podjęli więc pierwsze działania w celu odnalezienia pupila.

- Nasz kot jest udomowiony, na spacery wychodził na ogród lub do maksymalnie 200 metrów poza dom. Zawsze wracał na noc, ale nie tym razem. Od razu nas to zaniepokoiło i rozpoczęliśmy poszukiwania - opowiada w rozmowie z serwisem gazetawroclawska.pl pan Krzysztof, opiekun Bambo.

Kot wrócił do domu po nawoływaniach właścicielki 25 lipca około godz. 21:00. Był w bardzo ciężkim stanie. Natychmiast został przetransportowany do pobliskiego szpitala dla zwierząt.

- Po godzinie mieliśmy już pierwsze wyniki wstępnych badań. Lekarz dyżurny przekazał nam, że w pyszczku kota wybuchła petarda. Kot wrócił do nas bez oka, z w połowie urwanym językiem, przestawioną żuchwą i osmoloną nosogardzielą. Ktoś, kto to zrobił, zmasakrował naszego kotka - stwierdza pan Krzysztof.

26 lipca właściciele Bambo zgłosili sprawę na policję, jednak na razie nie udało się ustalić, kto dokonał tak bestialskiego czynu. Opiekunowie poszkodowanego zwierzaka szukają oprawcy na własną rękę. Zamierzają wyznaczyć nagrodę za pomoc w namierzeniu przestępcy.

Zbiórka pieniędzy na leczenie Bambo

Bambo został poddany hospitalizacji i specjalistycznemu, kosztownemu leczeniu. Na stronie pomagam.pl (uwaga, zamieszczone są tam drastyczne zdjęcia) założono zbiórkę pieniędzy, które mają pokryć niezbędne wydatki.

- Każdy dzień to prawie 300 zł. Weterynarz szacuje, że będzie potrzeba minimum 20 dni hospitalizacji. Jesteśmy szalenie wdzięczni za wpłaty. Już teraz wiemy, że te 5000 zł nie wystarczy. Jeśli jeszcze możecie Bambka wesprzeć, to będzie wspaniale. Cokolwiek zostanie, przekażemy na cele charytatywne - czytamy w komunikacie zamieszczonym 28 lipca.

Informacje na temat stanu zdrowia kota są na bieżąco aktualizowane. Weterynarze nastawili Bambo żuchwę i po wykonaniu TK ocenili, że zwierzę nie będzie musiało przechodzić kolejnego zabiegu.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości