Wenecja. Wyschły kanały miejskie
Jak podaje tvn24.pl, Wenecja w ostatnich dniach zmaga się z nietypowymi jak na tę porę roku utrudnieniami. Od piątku (17 lutego) poziom wód w miejskich kanałach jest bardzo niski, co sprawiło, że mniejsze drogi wodne zablokowane zostały przez stojące na mieliźnie łodzie i gondole. To szczególnie smutny widok dla turystów, którzy chcieli skorzystać z najpopularniejszej lokalnej atrakcji.
Problematycznym zjawiskiem okazała się również zauważalna od kilku tygodni śmierć ryb. Badacze nie wiedzą, czym dokładnie może być spowodowana. W mieście fotografowane są martwe barweny.
Gwałtowny odpływ w Wenecji
Wyschnięte kanały miejskie to pokłosie długiego odpływu, który w Wenecji zdarza się stosunkowo rzadko. Ostatni podobny przypadek odnotowano w 2005 roku, kiedy niepokojąco wyglądające zjawisko utrzymywało się przez 48 godzin. Rekordowy spadek wartości określających poziom wód (121 centymetrów poniżej normy) miał miejsce w 1934 roku.
Okoliczności aktualnego odpływu wzbudzają spore zainteresowanie, ponieważ o tej porze roku Wenecja zwykle narażona jest na lekkie podtopienia. Zimą we włoskim miasteczku można było do tej pory zaobserwować "wysoką wodę" ("aqua alta"), której poziom podnosił się w wyniku różnic ciśnienia atmosferycznego na krańcach Adriatyku oraz silnych porywów wiatru wtłaczających masę wody na ląd.
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Naukowcy biją na alarm. W 2022 roku został pobity niechlubny rekord
- Polska i świat za 30 lat - naukowcy opracowali specjalną mapę
- Najwyższy szczyt Europy "skurczył się" o 92 cm w ciągu 4 lat
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto / Getty Images