Ukradł telefon obcej kobiecie i zaszantażował, że opublikuje jej prywatne zdjęcia. Dotrzymał słowa

mężczyzna z telefonem
Warszawa. Złodziej ukradł telefon kobiecie i szantażował ją, że opublikuje zdjęcia z urządzenia
Źródło: Yuliya Taba/Getty Images

18-latek ukradł telefon bawiącej się w warszawskim klubie 29-latki i udał się pociągiem do Wrocławia, by za 1000 zł odblokować dostęp do ekranu urządzenia. Następnie zadzwonił do ofiary i zażądał od niej 50 tysięcy złotych. Sprawca zagroził, że jeżeli nie otrzyma pieniędzy, opublikuje znajdujące się w telefonie prywatne treści kobiety. Policji tłumaczył, że dokonał rabunku, ponieważ jest bezrobotny. Co mu za to grozi?

Dalsza część tekstu poniżej.

DD_20250114_Dane_REP_napisy

DD_20250114_Dane_REP_napisy
Uwaga na kradzież danych - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Warszawa. 18-latek ukradł telefon i szantażował ofiarę

18-letni obywatel Ukrainy ukradł telefon kobiecie bawiącej się w jednym z warszawskich klubów, po czym natychmiast wyłączył urządzenie i wrócił do domu. Następnego dnia zorientował się, że jego łup wyposażony jest w zabezpieczenia, których nie może samodzielnie usunąć.

- Aby odblokować telefon i uzyskać dostęp do jego zawartości, pojechał pociągiem do Wrocławia, gdzie zapłacił tysiąc złotych w serwisie. Jednocześnie wprowadził w błąd pracownika co do pochodzenia komórki, przekonując go, że ta należy do niego. Jeszcze tego samego dnia wrócił do Warszawy i kupił nową kartę SIM, a starą wyrzucił - przekazuje mł. asp. Jakub Pacyniak ze stołecznej komendy.

Po odblokowaniu urządzenia 18-latek zadzwonił do 29-latki i zaczął ją szantażować, że jeżeli nie prześle mu pieniędzy, jej prywatne zdjęcia, które znajdują się w telefonie, zostaną opublikowane. Sprawca zażądał od ofiary 50 tys. zł. Kobieta odmówiła zapłaty i zgłosiła wszystko w śródmiejskiej komendzie przy ulicy Wilczej.

Złodziej telefonu opublikował prywatne zdjęcia ofiary

Policjanci szybko namierzyli złodzieja. Mężczyzna został zatrzymany, jednak zdążył wcześniej rozpowszechnić wizerunek 29-latki, wysyłając znajdujące się w telefonie treści do jej znajomych.

Sprawca przyznał się do kradzieży i szantażu, tłumacząc służbom, że jest bezrobotny i kierował się chęcią wzbogacenia. Po nieudanej próbie wyłudzenia 50 tys. zł skradziony telefon wyrzucił do Wisły.

18-letni Ukrainiec usłyszał zarzuty kradzieży telefonu komórkowego, zmuszania do określonego zachowania, rozpowszechniania wizerunku oraz bezprawnego uzyskania informacji. Grozi mu do 5 lat więzienia. Został objęty policyjnym dozorem.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Odkryj kawowy świat z naszym e-bookiem!
Materiał promocyjny

Odkryj kawowy świat z naszym e-bookiem!