Warszawa. Ciało 22‑letniej Wiktorii wyłowiono z Wisły
22-letnia Wiktoria zaginęła w nocy z 17 na 18 stycznia 2025 roku. Kobieta wyszła z domu w podwarszawskich Ząbkach i wsiadła do autobusu N62 jadącego w kierunku stolicy. Dojechała do przystanku w pobliżu mostu Gdańskiego, po czym przemieszczała się w kierunku Pragi-Północ, co zarejestrował monitoring miejski. Później ślad po niej się urwał.
Przez wiele dni trwały poszukiwania zaginionej kobiety. Jak podaje Miejski Reporter, około trzy tygodnie temu z Wisły, kilka kilometrów od Mostu Gdańskiego, wyłowiono dwa ciała kobiet. Badania DNA potwierdziły, że jedno z nich to zaginiona Wiktoria. Okoliczności jej śmierci są wciąż badane przez policję i prokuraturę.
Zaginiona Wiktoria nie żyje. Poruszające słowa siostry
W czwartek, 24 kwietnia br. siostra Wiktorii poinformowała o śmierci 22-latki.
"Żadne słowa nie są w stanie opisać bólu, jaki przeżywam ja i moja rodzina. Z ogromnym smutkiem i żalem informuję, że zakończono poszukiwania mojej ukochanej siostry, Wiktorii Borkowskiej — niestety, bez szczęśliwego finału. Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy okazali wsparcie, zaangażowali się w nasze poszukiwania i pomogli nam odnaleźć Wikusię, abyśmy mogli godnie ją pożegnać" - napisała w mediach społecznościowych.
Pogrzeb Wiktorii odbędzie się we wtorek, 29 kwietnia o godz. 12 w kaplicy w Zielonce przy ul. Mareckiej 9.
Zobacz także:
- Tragiczny wypadek 18-letniej narciarki. Zginęła podczas treningu
- Mąż zaginionej Beaty Klimek zatrzymany. Na jaw wyszły zaskakujące fakty
- 3-latek spędził zimną noc pod gołym niebem. Przeżył tylko dzięki psu
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: miejskireporter.pl/polskieradio24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Canon_77/Getty Images