- Latem 2025 r. największymi hitami nadmorskich kurortów w Polsce są m.in. pluszowe kapibary, które zdobyły popularność dzięki viralowym nagraniom publikowanym na Instagramie czy TikToku
- Maskotki te stały się symbolem przynależności do grupy i wakacyjnego stylu życia, ciesząc zarówno dzieci, jak i dorosłych
- Stragany i sklepy w nadmorskich miejscowościach szybko zareagowały na ten trend. Dziś można znaleźć w nich różnorodne wersje maskotek z wizerunkami kapibar
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Ile kosztują pluszowe kapibary? Te ceny mogą zaskakiwać
Moda na wszelkiego rodzaju maskotki narodziła się, jak wiele współczesnych trendów, w mediach społecznościowych - zwłaszcza na TikToku i Instagramie. Wystarczyło kilka popularnych nagrań, na których widzimy kapibary, aby ich wizerunek zaczął pojawiać się w formie pluszaków na straganach nad Bałtykiem, w galeriach handlowych i na lotniskach. Tak, jak niegdyś gęś Pipa, kapibara stała się nowym symbolem lata.
Maskotki przedstawiające wizerunek kapibary dostępne są w różnych wariantach - począwszy od klasycznych pluszaków, aż po ich zabawne wcielenia, np. kapibary w formie burgera (tzw. KapiBurgery). Ile należy zapłacić za taką przyjemność? Okazuje się, że wszystko zależy od rozmiaru zabawki - jak podaje portal biznesinfo.pl, najmniejsze z nich kosztują ok. 90-100 zł. Ceny tych największych sięgają nawet 320 zł. Mimo to, turyści chętnie kupują pluszowe kapibary jako pamiątki, nosząc je dumnie po nadmorskich deptakach w Mielnie, Sarbinowie czy Gąskach.
Moda na kapibary nie ogranicza się jednak wyłącznie do wybrzeża. Pluszaki sprzedają się równie dobrze na Mazurach - np. w Mrągowie, gdzie ich ceny są nieco niższe (od 40 do 95 zł). Swoją popularność maskotka zawdzięcza nie tylko uroczemu wyglądowi, ale i przypisywanym jej cechom - spokojowi, łagodności i zabawnemu usposobieniu.
Pluszowe kapibary i Labubu hitem wśród dzieci i dorosłych
Jak pokazuje doświadczenie poprzednich lat, wakacyjne maskotki to coś więcej niż chwilowa moda - to element budowania przynależności. Sprzedawcy, którzy starają się nadążyć za internetowymi trendami, mogą liczyć na ogromny zysk. Maskotki są dziś bowiem nie tylko zabawkami, ale i swego rodzaju kulturowym fenomenem, który określa sposób, w jaki postrzegane są dzieci wśród swoich rówieśników.
Nie sposób nie wspomnieć przy tym o kolejnej popularnej maskotce, jaką jest Labubu. Ten nietypowy stworek o wyłupiastych oczach, ostrych ząbkach i szerokim uśmiechu podbił serca wielu dzieci i dorosłych, stając się nieodłączną częścią modnych stylizacji.
Popularny w Japonii bohater serii "The Monsters" zawitał do Polski głównie za sprawą TikToka i sklepów internetowych. W 2025 r. znalazł swoje miejsce także na nadmorskich straganach. Dostępny w różnych wersjach i kolorach, bywa interpretowany jako pluszak "dla starszych dzieci", a także dla tych, którzy nie przepadają za klasyczną słodyczą kapibar i wolą bardziej "charakterne" zabawki.
Co łączy kapibarę i Labubu? Okazuje się, że - przede wszystkim - są to algorytmy. Popularność obu maskotek, która zrodziła się w mediach społecznościowych, prędko doprowadziła do ogólnopolskiego szału zakupowego, który zdaje się przybierać na sile z każdym miesiącem.
@darlivka Kro lubi kapibarki? 😀 #kapibara #pluszak #dc
♬ original sound - Jhaedon James
Zobacz także:
- Ralph Kamiński świętuje urodziny mamy. Pokazał jej zdjęcie. "Niedługo nawet zostanie babcią"
- Michael Fassbender: "Sprawia mi przyjemność kłamanie i szukam ról, które pozwolą mi to robić"
- Jimek zaprasza na klasykę polskiego hip-hopu. "To jest artysta totalny"
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło: biznesinfo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/CFOTO