Sprawa Ewy Tylman
Pod koniec 2015 roku sprawą Ewy Tylman żyła cała Polska. Mieszkanka Poznania wracając z wieczornej imprezy, nie dotarła do domu. Kobietę uznano za zaginioną, a po kilku miesiącach jej ciało wyłowiono z Warty. Prokuratura oskarżyła o zabójstwo z zamiarem ewentualnym Adama Z., kolegę Ewy, który towarzyszył jej tamtej nocy i miał widzieć ją jako ostatni. Groziła mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. W pierwszym procesie prokuratura wnioskowała o karę 15 lat pozbawienia wolności. Z kolei rodzina Ewy Tylman żądała, by spędził za kratami resztę życia. Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego czynu.
Rozmowy o śmierci
Pierwszy proces trwał niespełna 2,5 roku. W kwietniu 2019 r. Sąd Okręgowy uniewinnił Adama Z. powodu niewystarczających dowodów, które świadczyłyby o winie oskarżonego.
Ponowny proces w sprawie Ewy Tylman
W styczniu 2020 roku Sąd Apelacyjny uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Proces ruszył 18 marca 2021 roku. W czwartek 5 maja proces zakończył się i wygłoszono mowy końcowe. W poniedziałek 9 maja został ogłoszony wyrok.
Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że nie ma dowodów, które obciążałyby Adama Z. i uniewinnił go od zarzucanego czynu zabójstwa. Stwierdził także, że nie odpowiada on za nieudzielenie pomocy Ewie Tylman. Wyrok nie jest prawomocny.
- Nie ma też dowodów, że oskarżony przyczynił się do tego, że Ewa Tylman znalazła się w rzece - stwierdził sędzia Łukasz Kalawski. - Nie można wykluczyć, że Ewa Tylman znalazła się w wodzie bez udziału osób trzecich - zaznaczył.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Joanna Koroniewska odpowiedziała na złośliwy komentarz internautki. "Czy jestem ładna?"
- Jerzy Stuhr jest rozchwytywany przez włoskich reżyserów. "Ciągle ktoś tam o mnie myśli"
- Daniel z "Kanapowców" już tak nie wygląda. "W tym momencie mam ciało sportowca"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: tvn24.pl, rp.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tetra Images/Getty Images