Obraz zaginiony podczas wojny, znaleziony po ponad 80 latach. Wszystko dzięki reklamie w sieci

Pusta rama obrazu na ścianie
"Portret damy" Giuseppe Ghislandiego odnaleziony po 80 latach
Źródło: Orla/GettyImages
W Argentynie odnaleziono "Portret damy", autorstwa Giuseppe Ghislandiego - obraz zrabowany przez nazistów w czasie II wojny światowej. Dzieło, przez lata uznawane za bezpowrotnie utracone, pojawiło się na zdjęciach domu wystawionego na sprzedaż. Kto był właścicielem obrazu przed wojną? Jak potoczyły się jego losy?
Kluczowe fakty:
  • "Portret damy", autorstwa Giuseppe Ghislandiego, został skradziony przez nazistów w 1940 roku i przez dekady uchodził za zaginiony.
  • Dzieło odnalazło się przypadkiem w Argentynie, pojawiłp się na zdjęciach wnętrza domu wystawionego na sprzedaż, należącego do byłego oficera SS.
  • Autentyczność dzieła potwierdziła Agencja Dziedzictwa Kulturowego Niderlandów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

DD_20250308_Aukcje_REP
Aukcja dzieł sztuki – czy padnie nowy rekord na polskim rynku?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zaginione dzieło sztuki odnalezione w Argentynie

W Argentynie odnalazł się obraz Giuseppe Ghislandiego, "Portret damy", zrabowany przez nazistów podczas II wojny światowej. Do odkrycia doszło przypadkiem, dzięki ogłoszeniu sprzedaży domu w nadmorskiej miejscowości niedaleko Buenos Aires. Na zdjęciach reklamowych nieruchomości, która należała do byłego oficera nazistowskiego, widniało dzieło włoskiego malarza.

Wcześniej uważano je za bezpowrotnie zaginione. Jego właściciel, żydowski handlarz sztuką Jacques Goudstikker, zginął tragicznie, uciekając przed hitlerowską inwazją na Holandię. Wraz z jego śmiercią nazistom udało się przejąć ogromną część jego kolekcji, w tym właśnie portret autorstwa Ghislandiego.

"Portret damy" - historia obrazu Giuseppe Ghislandiego

Śledztwo dziennikarskie holenderskiego "Algemeen Dagblad" wykazało, że "Portret damy" trafił w ręce oficera SS Friedricha Kadgiena, który po 1945 roku uciekł najpierw do Szwajcarii, potem do Brazylii, a ostatecznie osiadł w Argentynie, gdzie prowadził firmę. Dziennikarze próbowali dotrzeć do jego córek, jednak bezskutecznie. Dopiero kiedy jedna z nich wystawiła rodzinny dom na sprzedaż, w sieci pojawiły się fotografie wnętrza z rozpoznawalnym dziełem.

Autentyczność obrazu potwierdziła Agencja Dziedzictwa Kulturowego Niderlandów. Spadkobiercy Goudstikkera zapowiadają walkę o odzyskanie cennego płótna.

- Moja rodzina dąży do odzyskania wszystkich dzieł sztuki skradzionych z kolekcji Jacques’a i przywrócenia jego dziedzictwa - podkreśliła synowa handlarza w rozmowie z BBC.

Więcej na tvn24.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości