Czteroosobowa rodzina zginęła w wypadku samochodowym. Wracali z wakacji

wypadek samochodowy
Czteroosobowa rodzina zginęła w wypadku samochodowym
Źródło: Reza Estakhrian/Getty Images
Pochodząca z Wielkopolski czteroosobowa rodzina zginęła w wypadku samochodowym na drodze krajowej numer 10. Z ustaleń policji wiadomo, że wracali z letniego wypoczynku. Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku nie pamięta, jak do niego doszło.

Czteroosobowa rodzina zginęła w wypadku

Do wypadku doszło na drodze numer 10 w Emilianowie. W zderzeniu uczestniczyły cztery samochody - trzy osobowe i jeden ciężarowy. - Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego wynika, że kierujący pojazdem marki Toyota, z niewyjaśnionych przyczyn, zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzył w pojazd ciężarowy marki DAF z naczepą, a następnie uderzył w jadący za nim pojazd marki Volkswagen. Natomiast pojazd ciężarowy w wyniku uderzenia zjechał na przeciwny pas i zderzył się czołowo z samochodem marki Skoda - mówił nadkomisarz Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Jak dbać o swoje bezpieczeństwo?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci

W skutek zderzenia 47-letni kierowca skody oraz dwójka pasażerów - 14-latek i 17-latka - zginęli na miejscu. 44-letnia kobieta, która również podróżowała skodą w bardzo ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Niestety lekarze nie zdołali jej uratować.

Z ustaleń policji wiadomo, że czteroosobowa rodzina, która zginęła w wypadku pochodziła spod Piły i wracała do domu z wakacji.

Rodzina zginęła w wypadku samochodowym. Jak do niego doszło?

Sprawcą wypadku - najprawdopodobniej - były 52-letni kierowca toyoty. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyzny. Pobrano także od niego krew do badań. 52-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że nie wie, jak doszło do wypadku i nic nie pamięta.

Mimo że prokuratura złożyła wniosek o umieszczenie mężczyzny w areszcie, to Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nie zgodził się na takie rozwiązanie. Sąd swoją decyzję argumentował tym, że mężczyzna wcześniej nie był karany.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Zobacz więcej:

podziel się:

Pozostałe wiadomości