Wystraszony 4-latek błąkał się po osiedlu. Malcem zainteresowały się dwie nastolatki

małe dziecko
Mały chłopiec błąkał się po osiedlu
Źródło: alone-warriorasp211/pixabay.com
Czteroletni chłopiec błąkał się po jednym z osiedli w Mońkach w Podlaskiem. Dzieckiem zainteresowały się dwie nastolatki. Jak to się stało, że malec został bez opieki?

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

Arleta Bolda-Górna, reporterka programu Uwaga!,
Zaginięcia - jak do nich dochodzi?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Dwie szesnastolatki, które zwróciły uwagę na chłopca i odprowadziły go na komendę policji.

Mały chłopiec błąkał się po osiedlu

Czteroletni chłopiec, który trafił na komendę policji w Mońkach był bardzo wystraszony. Malec nie potrafił powiedzieć gdzie mieszka, znał jedynie swoje imię i nazwisko.

Gdy policjanci rozpoczęli poszukiwania bliskich dziecka, na komendę przyszedł zdenerwowany i mocno zaniepokojony ojciec chłopca.

Dlaczego dziecko zostało bez opieki?

Mężczyzna wyjaśnił funkcjonariuszom, że żona odbierała dzieci od babci. Najmłodsze z nich wsadziła do fotelika, umocowanego z tyłu pojazdu. Starszy o dwa lata chłopiec usiadł z przodu, obok mamy. Z kolei zaginiony czterolatek miał zająć miejsce z tyłu przy siostrze.

Niestety tak się nie stało. Kobieta dopiero po wyjeździe z osiedla zorientowała się, że czterolatka nie ma w samochodzie. Natychmiast powiadomiła męża, który od razu poszedł na policję prosić o pomoc w odnalezieniu syna.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości