Czeka nas rewolucja w sprzedaży karpi? Sejm zajmie się projektem

karp
Czy będzie zakaz sprzedaży żywych karpi?
Źródło: DanielWanke/pixabay.com
Rząd chce wprowadzić nowe regulacje dotyczące sprzedaży żywych karpi. Nie wykluczone, że nowe przepisy, które - być może - zaczną obowiązywać już w przyszłym roku, są wstępem do całkowitego zakazu handlu nimi.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20231221_Karp_umont_REP
Karpie głosu nie mają
Źródło: Dzień Dobry TVN

Jeśli przepisy wejdą w życie sprzedawca, który nie zapewnił zwierzętom właściwych warunków, może trafić do więzienia nawet na osiem lat.

Czy zacznie obowiązywać zakaz sprzedaży żywych karpi?

Tej kwestii Sejm ma się przyjrzeć już we wtorek, 19 listopada. Nie jest wykluczone, że w nowych przepisach pojawi się zapis o całkowitym zakazie sprzedaży żywych karpi.

Warto przypomnieć, że obywatelski projekt ustawy, nad którym pochylą się politycy, zakłada, że przewożenie oraz przetrzymywanie żywych karpi bez zapewnienia im odpowiedniej ilości wody oraz miejsca do zmiany pozycji - będzie równoznaczne ze znęcaniem się nad zwierzętami. Sprzedawca, który nie zapewni rybie właściwych warunków może spędzić za kratkami od 3 miesięcy do 5 lat. W sytuacji, gdy sąd uzna, że sprzedający dopuścił się wyjątkowego okrucieństwa kara może wzrosnąć do 8 lat więzienia.

Ja podaje "Fakt" jest mało prawdopodobne, aby nowe przepisy weszły w życie jeszcze w tym roku. Nawet jeśli rząd przyjmie projekt, to następnie trafi on do Senatu, a później do prezydenta. Nowe prawo może wejść w życie 30 dni po publikacji w Dzienniku Ustaw.

Kara za sprzedaż żywych karpi

Mimo że formalnie przepisów jeszcze nie ma, to w prawie już zachodzą zmiany. W 2020 roku sąd ukarał jedną z sieci handlowych za sprzedaż i przetrzymywanie żywych karpi w niewłaściwych warunkach. Jak ustaliła Fundacja "Noga w Łapę" zwierzęta były trzymane w skrzyniach bez wody, a dla klientów pakowano je w foliowe torebki również bez wody.

- Wyrok pokazał jednoznacznie, że nie ma już możliwości sprzedawania żywych ryb w torebkach foliowych i transportowanie ich w taki sposób, bez wody. Nie będzie też możliwe trzymanie ich w specjalnych kadziach, gdzie są pozbawione tlenu, bo to będzie uznane za znęcanie się nad zwierzętami - powiedziała PAP ówczesna szefowa parlamentarnego zespołu przyjaciół zwierząt Katarzyna Piekarska.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości