- Prokuratura w Płońsku bada sprawę wygłodzonego 11-latka, który trafił do szpitala.
- Dziecko ważyło zaledwie 15 kilogramów.
- Śledztwo dotyczy znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na wiek. Służby badają, kto dopuścił się zaniedbania 11-letniego dziecka.
Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
11-latek ważący 15 kilogramów trafił do szpitala
Prokuratura bada okoliczności, w jakich funkcjonował 11-letni chłopiec, który ważąc 15-kilogramów, trafił do szpitala w maju br. Śledztwo dotyczy znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na wiek. Wszczęto je na podstawie informacji przekazanych prokuraturze przez lekarzy ze szpitala w Płońsku, którzy zajęli się dzieckiem.
Zastępca prokuratora okręgowego w Płocku przekazał, że trwają przesłuchania świadków i gromadzenie dokumentacji z zakresu opieki socjalnej, sądowej i medycznej. Biegły medycyny sądowej oceni, czy osoby opiekujące się chłopcem mogły przyczynić się do jego złego stanu.
O niepokojącej sytuacji chłopca mieli poinformować pracowników socjalnych nauczyciele, bowiem 11-latek od dłuższego czasu nie pojawiał się w szkole.
Płońsk. 11-latek był w stanie krytycznym
Chłopiec trafił do szpitala w stanie krytycznym. Konieczne było przeniesienie go do specjalistycznej placówki, ale z uwagi na ryzyko początkowo nie kwalifikował się do transportu.
- Cały zespół pediatryczny z zaangażowaniem i wielkim wysiłkiem próbował stabilizować stan pacjenta na tyle, żeby mógł być przetransportowany transportem lotniczym do placówki w Warszawie - tłumaczyła ordynatorka oddziału dziecięcego SPZOZ Płońsku - Lidia Bistroń.
Rodzina korzystała ze wsparcia Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płońsku.
Więcej informacji na tvn24.pl
Zobacz także:
- Półtoraroczny chłopiec zmarł z głodu. Matka weganka czeka na wyrok
- Pięciolatka odczuwa ciągły głód. "Muszę być dla niej surowa, inaczej zawładnie moim życiem"
- Robert Pattinson głodził się dla idealnego wyglądu. "Przez dwa tygodnie jadłem tylko ziemniaki"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: gorodenkoff/Getty Images