Pijana para awanturowała się nad Morskim Okiem. Konieczna była interwencja policji

Pijana para awanturowała się nad Morskim Okiem. Konieczna była interwencja policji
Pijana para awanturowała się nad Morskim Okiem. Konieczna była interwencja policji
Źródło: ewg3D/Getty Images, zakopane.policja.gov.pl
Poniedziałkowy wieczór w schronisku nad Morskim Okiem zakończył się niecodziennym incydentem. Para turystów, będąca pod wpływem alkoholu, wszczęła awanturę, zachowując się agresywnie wobec personelu i innych gości. W pewnym momencie sytuacja stała się na tyle poważna, że musiała interweniować policja.
Artykuł w skrócie:
  • W schronisku nad Morskim Okiem doszło do awantury, którą wszczęła para pijanych turystów
  • Policjanci z Bukowiny Tatrzańskiej musieli obezwładnić 37-letniego mężczyznę i 48-letnią kobietę, którzy stwarzali zagrożenie dla otoczenia
  • Para została zatrzymana i osadzona do czasu wytrzeźwienia

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:

DD_20250622_Deska
Z Zakopanego na Hel na jednej desce
Źródło: Dzień Dobry TVN

Agresywni turyści zakłócili spokój w zakopiańskim schronisku

W poniedziałek, 27 października, tuż przed godziną 18:00 tatrzańscy policjanci zostali wezwani do schroniska nad Morskim Okiem. Zgłoszenie dotyczyło dwójki turystów, którzy mieli nie tylko wszcząć awanturę, ale także dopuścić się kradzieży dwóch puszek piwa. Na miejsce skierowano patrol z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej.

- Po dotarciu radiowozem do schroniska [mundurowi - przyp. red.] dowiedzieli się, że agresywna para przeniosła się już do innego budynku - przekazał asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji, cytowany przez Onet Podróże.

Policjanci podjęli próbę wylegitymowania mężczyzny i wyprowadzenia go z pomieszczenia, jednak sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. Próba wylegitymowania mężczyzny i wyprowadzenia go z budynku zakończyła się jeszcze większym wybuchem agresji.

- Koniecznym było jego obezwładnienie i założenie kajdanek, gdyż pobudzony alkoholem mężczyzna stwarzał realne zagrożenie dla obecnych tam osób, ale i dla samego siebie - relacjonował asp. sztab. Wieczorek.

Jak dodał rzecznik, kobieta również zachowywała się agresywnie.

Zamiast widoku na Tatry czekała ich policyjna cela

Po obezwładnieniu awanturujących się turystów, funkcjonariusze przewieźli ich do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. Tam oboje zostali osadzeni aż do wytrzeźwienia. Jak ustalono, zatrzymani to 37-letni mieszkaniec województwa pomorskiego oraz 48-latka z województwa śląskiego.

- Agresywna para na własne życzenie zamieniła pokój z widokiem na Tatry na znacznie mniej komfortowy pokój bez widoku. Po wytrzeźwieniu odpowiedzą za popełnione wykroczenia - podsumował cytowany przez Onet Podróże asp. sztab. Roman Wieczorek.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości