Oszustwo na policjanta. Starsza kobieta przekazała oszustom 50 tys. zł

starsza osoba trzyma portfel
Oszustwo na policjanta
Źródło: eclipse_images/Getty Images
Oszuści ciągle wymyślają nowe sposoby na wyłudzanie pieniędzy, za cel najczęściej biorąc seniorów. Metodą na policjanta 80-latka z Radzynia Podlaskiego straciła 50 tys.

Oszustwo na policjanta

80-latka sama zgłosiła się na policję w Radzyniu Podlaskim i opowiedziała o sposobie, w jaki została oszukana. Na jej numer zadzwonił mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza Wydziału Śledczego.

Uwaga na oszustów

Oszustwa na portalach internetowych
Źródło: Dzień Dobry TVN
Oszustwa w sklepach internetowych
Oszustwa w sklepach internetowych
Oszustwa na SMS-y o odłączeniu prądu
Oszustwa na SMS-y o odłączeniu prądu
Newsletter wyłudzający dane
Newsletter wyłudzający dane
Kobieta przechytrzyła oszustów i ich metodę "na wnuczka"
Kobieta przechytrzyła oszustów i ich metodę "na wnuczka"
Uwaga! TVN. Jak działają scammerzy
Uwaga! TVN. Jak działają scammerzy
Oszustwa na SMS-y od kurierów
Oszustwa na SMS-y od kurierów

Powiedział jej, że na terenie Radzynia Podlaskiego działa "banda dwunastu złodziei" i w trakcie ich zatrzymania doszło do postrzelenia policjanta, który znajduje się teraz w szpitalu. Fałszywy policjant pytał kobietę, czy posiada w domu złoto, a także pieniądze w polskiej i obcej walucie. Przekonywał, że wszystko to ma na celu schwytanie złodziei.

Kobieta straciła 50 tys. zł

Aby całą sytuację uwiarygodnić, w rozmowie wziął udział mężczyzna, który uspokajał seniorkę, że wszystko jest pod kontrolą. Przekonywał również, że jego przedmówca to faktyczny policjant zajmujący się sprawa. Kobieta podała mężczyznom swój numer komórkowy, z którego użyciem kontynuowali rozmowy. Oszuści przekonali kobietę do przedstawianej przez siebie sprawy i zaczęła ona postępować zgodnie z ich instrukcjami. Wykonując kolejne kroki, była przekonana, że tak w ten sposób pomaga w śledztwie i pomoże schwytać oszustów.

Kobieta poszła do swojego banku i wyjęła z konta 50 tys. zł. Następnie udała się w kierunku wskazanego przez złodziei kosza na śmieci i tam wrzuciła kopertę wypełnioną pieniędzmi. Następnie poszła do domu, gdzie miała czekać na policjanta, który przyjedzie spisać niezbędne w sprawie dokumenty. Nikt niestety się nie zjawił i nie skontaktował się z kobietą. Wtedy zdała sobie sprawą, że padła ofiarą oszustwa.

Policjanci przestrzegają i apelują o czujność. Nigdy nie stosują działań, w których ktokolwiek miałby umieszczać w jakimś miejscu swoje pieniądze. Przypominają również, aby pod żadnym pozorem nie udzielać przez telefon żadnych informacji dotyczących danych osobowych, numerów kont bankowych, haseł do nich czy stanu majątkowego.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości