8-letni Kamilek z Częstochowy 3 kwietnia 2023 roku trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Był skatowany i poparzony. Do aktu przemocy miało dojść 5 dni przed wezwaniem pogotowia.
Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.
Śmierć Kamilka z Częstochowy
Chłopiec przez miesiąc walczył o życie, ale lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł 8 maja 2023 roku.
Bezpośrednią przyczyną śmierci była postępująca niewydolność wielonarządowa, do której doprowadziła "poważna choroba oparzeniowa i ciężkie zakażenie całego organizmu spowodowane rozległymi, długo nieleczonymi ranami oparzeniowymi".
- Kamilek przez cały czas pobytu w szpitalu był głęboko nieprzytomny. Nie miał świadomości gdzie jest, ani co go spotkało. Nawet przez chwilę nie cierpiał. Kamilek otrzymał w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka wszelką możliwą pomoc medyczną. Korzystał z zaawansowanych metod leczenia, m. in. z respiratoterapii, dializoterapii oraz wysokospecjalistycznej aparatury ECMO, zapewniającej wspomaganie krążenia i pozaustrojowe natlenianie krwi. Był pod ciągłą, niezwykle troskliwą opieką naszego personelu medycznego. To wszystko niestety nie wystarczyło, aby uratować chłopca - poinformowali przedstawiciele Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w poście na Facebooku, który został opublikowany w dniu śmierci 8-latka.
Kamilek zmarł dziś rano. Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca była postępująca niewydolność wielonarządowa....
Posted by Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II on Monday, May 8, 2023
Ojczym Kamilka, Dawid B. jest podejrzany o zabójstwo chłopca. To on miał pobić 8-latka, oblać go gorącą wodą z bojlera i rzucić na rozgrzany piec węglowy. Z kolei matka chłopca, Magdalena B. jest podejrzana o to, że nie pomogła synowi. Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Gdańsku.
Kolejne zarzuty dla ojczyma Kamilka i jego matki
Jak informuje serwis tvn24.pl, śledczy postawili Dawidowi B. kolejne zarzuty
- Dawidowi B. prokurator zarzucił molestowanie seksualne kilkuletniej pokrzywdzonej, w latach 2020-2022, poprzez kilkukrotne doprowadzenie jej do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu jej w miejsca intymne. Z uwagi na dobro pokrzywdzonej, nie podajemy szczegółów zdarzeń - powiedział Mariusz Marciniak z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku w rozmowie z TVN24.
Wcześniej Dawid B. usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad pasierbami Fabianem M. i Kamilem M. Serwis tvn24.pl podaje, że teraz ojczym zmarłego Kamilka jest podejrzany również o znęcanie się nad synem Mateuszem B., pasierbami Damianem J., Dominikiem J. oraz pasierbicą Julią J.
Nowe zarzuty usłyszała również Magdalena B. Kobieta jest podejrzana o znęcanie psychiczne i fizyczne nad synami Fabianem M. i Kamilem M. w okresie od 27 listopada 2020 roku do 3 kwietnia 2023 roku.
Więcej informacji na ten temat przeczytasz na stronie TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nie żyje Janusz Olejniczak. "To ogromnie przytłaczająca wiadomość"
- Małżeństwo ze Śląska remontuje szkoły w Kenii. Jak dołączyć do akcji?
- Mężczyzna przyznał się do zabicia dwóch kobiet. Usłyszał zarzuty. "Miały rany tłuczone głowy"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Witthaya Prasongsin/Getty Images, Facebook.com