Szczepienia nauczycieli w Polsce
Coraz głośniej mówi się o obowiązkowych szczepieniach funkcjonariuszy publicznych. Niektóre kraje, np. Francja, sięgają po poważne restrykcje, grożąc, że niezaszczepieni pracownicy nie będą mogli wykonywać obowiązków, a ich wypłaty zostaną wstrzymane. Kwestia ta zaczyna być podnoszona także w Polsce.
Nauczyciele w Polsce byli jedną z pierwszych grup, które mogły wziąć udział w narodowym programie szczepień. Szacuje się, że wiosną preparaty przeciwko COVID-19 przyjęło 590 tys. osób na 680 tys. uprawnionych. Wielu z pracowników sektora edukacji zostało zaszczepionych w późniejszych terminach. Choć, jak twierdzi Grażyna Hołyś-Warmuz, cytowana przez "Gazetę Wyborczą" rzeczniczka Okręgu Śląskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, odsetek zaszczepionych nauczycieli znacznie przewyższa krajową średnią, to wciąż istnieje grupa pedagogów, którzy nie zdecydowali się na szczepienie.
- Od początku ZNP walczył o jak najszybsze dopuszczenie nauczycieli do szczepień - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rzeczniczka ZNP. - Natomiast decyzja o poddaniu się szczepieniu to sprawa indywidualna. Nie możemy pytać nauczycieli, kto się zaszczepił, a kto nie. Obowiązkowe szczepienia tylko dla jednej czy kilku grup zawodowych to rzecz, której nie możemy popierać - podkreśliła.
Obowiązkowe szczepienia w Polsce
Innego zdania jest Polska Akademia Nauk, która przekazała swoje rekomendacje w kontekście zbliżającego się roku szkolnego. Zdaniem naukowców niezaszczepieni nauczyciele nie powinni zostać dopuszczeni do pracy w szkole.
- Jeżeli kolejna fala zachorowań stanie się wysoka i konieczne będzie wdrożenie nauczania hybrydowego (częściowo tradycyjnego, a częściowo online), w domach powinni pozostać przede wszystkim uczennice i uczniowie niezaszczepieni - stwierdzili eksperci PAN. - Niezaszczepione osoby z grona pedagogicznego i pomocniczego powinny być odsunięte od bezpośredniego funkcjonowania w szkole w czasie pandemii, szczególnie w okresach jej nasilenia - dodają specjaliści.
W praktyce oznaczałoby to konieczność organizowania osobnych zajęć prowadzonych dla niezaszczepionych uczniów. Nauczyciele i dyrektorzy szkół są przekonani, że sprawna realizacja takiego pomysłu graniczy z cudem.
Zobacz także: Bezpieczeństwo dzieci w sieci. Jak o to zadbać?
Zobacz także:
- Oryginalne imiona dzieci gwiazd. Kto najbardziej zaskoczył swoim wyborem?
- Paris Hilton odniosła się do pogłosek o ciąży. Kiedy jej rodzina się powiększy?
- Anna Powierza szczerze o rozbitej rodzinie. "Ciągle czuję stygmatyzację. Samotne macierzyństwo jest trudne"
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: E+