Wyłudzili pieniądze od seniorek metodą "na lekarza"
Przestępcy wymyślili nową metodę oszustwa - tym razem na "lekarza". Zadzwonili do dwóch seniorek z Bytomia i wmówili im, że ich synowie zachorowali na COVID-19 i są w bardzo ciężkim stanie. Po chwili do rozmowy dołączył się rzekomy lekarz, który opowiedział o terapii ratującej życie. Kobiety posłuchały się jego zaleceń i wpłaciły na nią odpowiednią kwotę.
- Oszuści żerują na dobrym sercu starszych osób i na strachu o życie swoich bliskich. Często grają na emocjach: płacząc, krzycząc oraz straszą poniesieniem sporych wydatków. W ten sposób wywierają presję, chcąc wymusić szybką reakcję - przekazała Komenda Miejska Policji w Bytomiu.
Oszustwo na lekarza - na czym polega
Podobna sytuacja przytrafiła się jeszcze w kilku miastach w Polsce m.in. w Lublinie. Funkcjonariusze przypominają, że nikt (ani lekarz, ani instytucja) nie może od nas żądać pieniędzy za leczenie chorego.
- Chory jest leczony za darmo, więc nie dajmy się oszukać! Jeśli dzwoni do nas osoba, która próbuje wmówić nam, iż musimy zapłacić za leczenie najbliższych, powinniśmy jak najszybciej przerwać połączenie i zadzwonić pod numer 112, by poinformować o próbie oszustwa policję - czytamy na bytom.policja.gov.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Phishing. Jak nie dać się złowić oszustom? "Wielokrotnie widziałem takie sytuacje"
- Policja ostrzega przed nową techniką oszustów. Czym jest metoda "na listonosza"?
- Dostałeś SMS o przelewie przez BLIK-a? Uważaj, to prawdopodobnie oszuści
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: bytom.policja.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: SetsukoN/Getty Images