Huragan uderzył w Acapulco. Grupa 48 Polaków potrzebuje pomocy. "Tam jest mój mąż i jedyny syn"

Projekt bez nazwy (21)
Źródło: Dzień Dobry TVN
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Huragan Otis piątej kategorii przeszedł przez zachodnie wybrzeże Meksyku i zniszczył kurort Acapulco. W jednym z tamtejszych hoteli przebywa obecnie 48-osobowa grupa Polaków - dzieci i dorosłych. To muzycy z Orkiestry OSP Nadarzyn. Katarzyna Pasierbek, żona i matka członków grupy oraz Klaudia Kapica, siostra jednego z artystów przez prawie dobę nie miały kontaktu ze swoimi bliskimi.

Huragan w Acapulco. Są tam Polacy

48 osób z Orkiestry OSP Nadarzyn poleciało do Meksyku na międzynarodowy festiwal "Mictlán Festival de Bandas 2023", który odbędzie się w miejscowości Puebla. Muzycy zakwaterowali się w Acapulco, w 28-piętrowym hotelu Hotsson. Przebywali tam, gdy silny huragan przeszedł przez miasto, niszcząc ulice, domy i hotele. 25 października Katarzyna Pasierbek dostała telefon od syna i dowiedziała się, że grozi im niebezpieczeństwo.

- Zadzwonił do mnie przed 9:00 rano naszego czasu, u nich to była około 1:00 w nocy, bo jest 8:00 godzin różnicy. Kiedy zaczynał się ten największy, najgorszy huragan, pracownicy hotelu przekazali im, że mają nie wychodzić z pokoi i nie zbliżać się do okien, drzwi. Przesiedzieli tak kilkanaście godzin. Hotel jest w jakimś stopniu zniszczony, na szczęście nie runął. W wielu miejscach okna są powybijane - relacjonuje Pasierbek w rozmowie z Justyną Piąstą z dziendobry.tvn.pl. - Potem kazano im wyjść z budynku i 48 osób zakwaterowano w dwóch domkach, takich bungalowach, które stoją przy hotelu. Jeden domek jest przeznaczony dla siedmiu osób, a umieszczono w nim 24 osoby - dodaje pani Katarzyna.

Przez niespełna dobę Pasierbek nie miała kontaktu z synem i mężem. Telefon ponownie zadzwonił dopiero 26 października o 4:00 nad ranem.

- Syn dodzwonił się do mnie od kogoś. Musiał pójść do innego hotelu, żeby znaleźć router. Poza tym telefonem, to z całą grupą nie ma kontaktu, ponieważ po takim huraganie pozrywane są kable, nie ma łączności. Kamień spadł mi z serca, gdy zadzwonił. Usłyszałam go i wiem, że żyje. Cała grupa jest żywa i zdrowa, nikomu nic się nie stało, z tego co zrozumiałam, bo przerywało nam co chwilę. Zasięg był fatalny - tłumaczy Katarzyna Pasierbek. - Syn przekazał mi wiadomość od kapelmistrza, żeby zorganizować transport do miejscowości Puebla, gdzie ma się odbyć festiwal. Wiem jednak od osoby z ambasady, że na razie drogi są nieprzejezdne i nie ma możliwości, żeby załatwić jakiś autobus - mówi nasza rozmówczyni.

Skutki huraganu w Acapulco
Skutki huraganu w Acapulco
Źródło: mat. prywatne

Klaudia Kapica, siostra muzyka z orkiestry, wyznaje nam, że 25 października około godz. 5:30 rano czasu polskiego dostała od brata zdjęcia i filmiki zalanej ulicy przed hotelem. W Acapulco panował już straszny wiatr i deszcz. Potem chłopak przestał się odzywać. Oczekiwanie na wiadomość, czy jest bezpieczny, przeciągało się w nieskończoność.

- Nasz wspólny kolega z orkiestry dopiero dzisiaj około godz. 3:30 napisał mi, że nic im się nie stało, że z Konradem wszystko w porządku - opowiada Klaudia.

Katarzyna Pasierbek jest gotowa poruszyć niebo i ziemię, żeby pomóc całej grupie uwięzionej w Acapulco.

- Rozmawiałam z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Poinformowano mnie, że konsul w Meksyku jest powiadomiony o sprawie i że ma im udzielić jakiejś pomocy. Ale kiedy to nastąpi, nie wiem, nikt mi nie potrafił powiedzieć. Jestem w stałym kontakcie z osobą z ambasady Polski w Meksyku i też na razie nie są w stanie nic zrobić - podkreśla matka i żona członków orkiestry. - Syn mi powiedział, że kilka osób straciło paszporty w tym huraganie, więc na pewno będzie im potrzebna pomoc ambasady, żeby mogli wrócić do kraju - przyznaje.

Skutki huraganu w Acapulco
Skutki huraganu w Acapulco
Źródło: mat. prywatne

48 Polaków uwięzionych w Acapulco

Dorośli i dzieci przebywają w przyhotelowych domkach, w których jest bardzo mało miejsca. Mateusz Kłoś, perkusista w orkiestrze OSP Nadarzyn, relacjonował bliskim, co się u nich dzieje.

- Nie ma prądu ani wody. Mieszkamy na podłodze, czekamy na jakiekolwiek informacje, co mamy zrobić i jak stąd wyjechać - przekazał Kłoś.

Zapasy żywności i wody powoli się kończą - Hotel daje im jedzenie dwa razy dziennie. Dostają po dwie, trzy łyżki tuńczyka albo cieciorki na osobę. Poza tym mają jakieś batony, ciastka i cukierki. Wody mają na około dwa, trzy dni - mówi nam Katarzyna Pasierbek.

Skutki huraganu w Acapulco
Skutki huraganu w Acapulco
Źródło: mat. prywatne

Matka i żona muzyków wyznaje, jak psychicznie znosi tę kryzysową sytuację.

- Naprawdę kamień spadł mi z serca, kiedy dowiedziałam się, że oni wszyscy żyją, bo jak patrzyłam na filmiki na YouTubie, co tam się dzieje, to po prostu strasznie to wyglądało. Cieszę się, że żyją, bo wczoraj przez cały dzień nie miałam z nimi kontaktu. Myślałam, że oszaleję. Odchodziłam od zmysłów. Tam jest mój jedyny syn i mąż. Tak że to jest dla mnie najważniejsze, że oni żyją, że są zdrowi, że mają jakiś dach nad głową. Zawsze wiedziałam, że mój syn jest farciarzem, że ma dobrego anioła w postaci babci - dodaje. - Natomiast na pewno potrzebna jest im jak najszybsza pomoc. Najlepiej, gdyby to była pomoc ze strony ambasady, bo mają najbliżej. Trzeba tę sprawę nagłośnić, żeby pomóc naszym - podsumowuje Pasierbek.

Czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych pomoże Polakom, którzy utknęli w Acapulco?

- Silne podmuchy wiatru i ulewne deszcze spowodowały uszkodzenia infrastruktury, w tym domów, dróg i hoteli. Zerwane są także linie komunikacyjne. Skutki huraganu na bieżąco są usuwane i najprawdopodobniej w ciągu dnia zostanie przywrócona łączność w mieście. Wówczas służba dyplomatyczno-konsularna będzie miała możliwość podjęcia szerszych działań i dalszej weryfikacji posiadanych informacji - przekazało nam Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.

Skontaktowaliśmy się również z Ambasadą RP w Meksyku oraz Referatem ds. konsularnych Ambasady RP w Meksyku. Do chwili publikacji artykułu obie instytucje nie odpowiedziały na nasze pytania.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości