Po urodzeniu Adelina miała niemal 6,5 kg, z czego 3 kg ważył jej guz. "Był większy od główki płodu"

Poród
Ukrainka uciekała przed wojną w zaawansowanej ciąży
Źródło: Image taken by Mayte Torres/Getty Images
Adelina przyszła na świat w jednym z polskich szpitali. Lekarze z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi jeszcze przed porodem odkryli, że spora waga dziecka to wina ogromnego guza krzyżowo-ogonowego, który waży ponad 3 kg. Nowotwór usunięto, a dziewczynka wkrótce wraz z mamą wróci do domu.

Problemy w czasie ciąży

Mama Adeliny nie miała łatwego połogu. Wszystko zaczęło się pod koniec lutego, gdy w Ukrainie wybuchła wojna. Ciężarna kobieta zmuszona była uciekać. Tak w marcu znalazła się w Polsce. Na miejscu wykonywała rutynowe badania i przygotowywała się do porodu. Niestety w 17. tygodniu podczas jednej z wizyt położny zauważył u płodu torbiel w okolicy lędźwiowo-krzyżowej.

Z tego powodu Anastazja została skierowana na kolejne badania do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Tam specjaliści przed kolejne tygodnie kontrolowali wadę płodu. Jak się okazywało, z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc guz robił się coraz większy.

Ciążowe tematy dla młodej mamy

Marzena Dębska i Ewa Jarczewska-Gerc
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak stres wpływa na kobietę w ciąży i jej dziecko?
Jak stres wpływa na kobietę w ciąży i jej dziecko?
Położna na medal
Położna na medal
Trening w ciąży dla początkujących
Trening w ciąży dla początkujących
Kamila Kamińska o duli
Kamila Kamińska o duli
Informacje o ciąży w centralnym rejestrze?
Informacje o ciąży w centralnym rejestrze?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Najczęstsze dolegliwości zdrowotne po porodzie
Najczęstsze dolegliwości zdrowotne po porodzie
Szaleństwo hormonów w ciąży
Szaleństwo hormonów w ciąży

- W kolejnych tygodniach ciąży masa guza ulegała powiększeniu, po 32. tygodniu była już większa od główki płodu. Obrazy, które widzieliśmy na USG, były stresujące. Wydawało się, że w każdej chwili należy spodziewać się zgonu lub samoistnej akcji porodowej. Tymczasem badanie kardiologiczne kilkakrotnie wykazało, że mimo tej zmiany, dziecko ma się dobrze, jest w pełni wydolne krążeniowo. Niezwykle precyzyjne osłuchiwanie serca pozwoliło nam na kontynuowanie ciąży do momentu, gdy płód osiągnął dojrzałość ośrodkowego układu nerwowego, jak i oddechowego - mówiła profesor Maria Respondek-Liberska, kierująca Zakładem Kardiologii Prenatalnej ICZMP.

Specjalistka dodała także, że dzięki prawidłowej i szybkiej diagnostyce, ciążę Anastazji udało się doprowadzić do 38. tygodnia. - Gdy została wprowadzona kardiologia prenatalna, udało się stworzyć zasadę, że wady pozasercowe również trafiają na badanie kardiologiczne, by wydłużyć czas trwania ciąży - dodała.

Dziecko z guzem o wadze 3 kg

Guz u dziecka nie był jednym zmartwieniem ciężarnej Anastazji. W wyniku rosnącego nowotworu zwiększyła się także waga dziecka. W dniu narodzin córeczka ważyła ok. 6,5 kg, z czego ponad 3 kg ważyła narośl. Przeprowadzenie cesarskiego cięcia było więc dla lekarzy nie lada wyzwaniem.

- Zdecydowaliśmy się na wykonanie cięcia podłużnego, które wymagało docięcia mięśnia macicy. Najważniejsze było wydobycie noworodka wraz z nienaruszonym guzem. Operacja była bardzo trudna, wymagała specjalnego przygotowania. Udało nam się urodzić dziecko w bardzo dobrym stanie klinicznym, z 8 punktami Apgar - zaznaczył kierownik Kliniki Położnictwa i Ginekologii ICZMP dr Michał Krekora.

Drugiego dnia dziewczyna została zoperowana, a guz usunięty.

Lekarze uratowali życie małej Adeliny

Adelina ma obecnie 2 tygodnie i czuje się dobrze. Dr Katarzyna Fortecka-Piestrzeniewicz z Kliniki Intensywnej Terapii i Wad Wrodzonych Noworodków zdradziła, że oddycha samodzielnie i jest stabilna krążeniowo. To oznacza, że już niebawem dziewczynka wraz z mamą opuści szpital.

- Rana pooperacyjna goi się dobrze. Dziewczynka jest w dobrej kondycji, tuli się do mamy, która codziennie się nią opiekuje. Powoli obie pacjentki będą szykowały się do wyjścia ze szpitala. Mamy nadzieję, że już w przyszłym tygodniu. Dalsza opieka nad Adeliną zależeć będzie od wyników badań histopatologicznych guza. Pamiętajmy, że każdy potworniak jest zmianą nowotworową - dodała dr Fortecka-Piestrzeniewicz.

Więcej przeczytasz na stronie TVN24.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości