25 kwietnia obchodzony jest Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej. Ma on na celu uświadamianie społeczeństwa o problemach dziecka z nieobecnym rodzicem, np. z powodu rozstania rodziców. Obchody odbywają się od 2008 roku. W akcji bierze udział Komitet Przestrogi przed Oddzieleniem Rodzica.
Prace społeczne za utrudnianie dziecku kontaktów z drugim rodzicem
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zwraca się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o pilnie doprowadzenie do zmiany przepisów, by ukrócić proceder alienacji rodzicielskiej; jeśli nie wystarczą kary pieniężne, potrzebne są obowiązkowe prace społeczne - poinformowało Biuro RPD.
Co wpływa na rozwój dziecka?
W sobotnim komunikacie podkreślono, że 25 kwietnia przypada Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej "przypominający, jak egoistyczne postawy rodziców mogą negatywnie wpływać na rozwój dzieci".
- Trudno jest zrozumieć sytuacje, w których kochający rodzice, troszczący się o jak najlepsze warunki rozwoju swoich potomków, w sposób wyrachowany doprowadzają do zaburzeń więzi dzieci z drugim rodzicem, a tym samym działają destrukcyjnie na jego psychikę. Taki sposób postępowania narusza prawa dziecka - powiedział cytowany w informacji Mikołaj Pawlak.
Rzecznik w wystąpieniu do MS, jak czytamy, "zaznacza, że otrzymuje wiele skarg dotyczących niewykonywania lub utrudniania przez jednego rodzica drugiemu kontaktów z dzieckiem – i to wbrew decyzjom sądów". - Niestety, obowiązujące przepisy umożliwiające egzekwowanie takich decyzji są wciąż nieskuteczne - uważa RPD.
- Z analizy spraw wynika, że "w znacznej liczbie przypadków niezależnie od orzeczeń sądów w przedmiocie zagrożenia lub nakazania zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej za naruszenia obowiązków wynikających z ustalonych kontaktów, rodzice sprawujący pieczę nad dziećmi trwają przy swoich stanowiskach i w dalszym ciągu uniemożliwiają kontakty dzieci z osobami uprawnionymi poprzez ukrywanie się, częste zmiany miejsca zamieszkania, odmawianie realizacji kontaktów z powoływaniem się na opór małoletnich, choroby czy obecnie epidemię wirusa COVID-19. Działania takie powodują, że dziecko nie ma kontaktu z drugim rodzicem często przez wiele miesięcy, a w skrajnych sytuacjach nawet kilka lat" - zrelacjonowało Biuro RPD.
Utrudnianie kontaktu dziecka z drugim rodzicem jako forma przemocy emocjonalnej
Według RPD "alienacja dziecka od jednego z rodziców jest formą przemocy emocjonalnej". - Angażowanie dziecka w konflikt rodzicielski i manipulowanie nim, a także wpajanie dziecku negatywnych treści na temat drugiego rodzica powoduje powstanie u małoletniego konfliktu lojalności, a w dalszej perspektywie negatywnie wpływa na jego dorosłe życie i nawiązywanie właściwych relacji społecznych - podkreślił.
- Aby Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej dotyczył coraz mniejszej liczby dzieci, konieczne są według Rzecznika pilne zmiany prawa. Należy wzmocnić narzędzia prawne umożliwiające rodzicom mediacje i skuteczne porozumienie się w kwestii wychowywania dziecka po ich rozstaniu. To m.in. proponowane - w zgłoszonym w poprzedniej kadencji parlamentu projekcie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego - wprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego - zwrócono uwagę w komunikacie.
Według Pawlaka powinno się też wprowadzić precyzyjne przepisy regulujące opiekę naprzemienną, która, jego zdaniem, "jest niezwykle korzystna, ponieważ pomimo rozstania rodziców dziecko nie ogranicza ani nie zrywa więzi z żadnym z nich".
- Sądy powinny mieć także do dyspozycji skuteczne narzędzia egzekwowania wyznaczonych kontaktów z dzieckiem, by przeciwdziałać pogłębianiu się alienacji. W opinii Rzecznika na uwagę zasługuje przewidziane w wymienionym projekcie wprowadzenie kar - polegających na obowiązku wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne - za utrudnianie kontaktów z dzieckiem lub za utrudnianie możliwości sprawowania pieczy naprzemiennej, gdy orzeczenie lub ugoda nie są nadal wykonywane mimo nakazania przez sąd zapłaty kary pieniężnej - wskazano w komunikacie.
RDP przypomniał ponadto, że "karanie rodziców utrudniających lub uniemożliwiających kontakty z dzieckiem działa w wielu krajach Europy, np. we Francji, Niemczech czy Wielkiej Brytanii, gdzie sądy nakładają na takie osoby grzywny lub nawet karę pozbawienia wolności".
Zobacz wideo: Raz u mamy, raz u taty:
Zobacz także:
- Trudniejsze i droższe rozwody "na straży" rodziny. "Ratowanie małżeństw nie powinno się odbywać na tym etapie"
- Coraz więcej par decyduje się na srebrny rozwód. "Każą sobie zwracać za zużyte mopy!"
- Wniósł pozew o rozwód, bo żona nie odkurzała mieszkania. Najbardziej kuriozalne podstawy rozwodów
Autor: Iza Dorf
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kerkez/Getty Images