Iga Świątek tryumfatorką Roland Garros 2022. Polka zwycięża po raz 35. z rzędu

Iga Świątek to jedna z najbardziej utytułowanych polskich tenisistek. Zawodniczka w finale French Open zmierzyła się Amerykanką Cori Gauff. To było trzecie spotkanie obu zawodniczek i po raz kolejny Iga Świątek udowodniła, że nie ma sobie równych zwyciężając 6:1, 6:3. Polska drugi raz w karierze wygrała turniej rozgrywany na kortach Rolanda Garrosa.

Iga Świątek wygrywa French Open

Iga Świątek w finale French Open zmierzyła się z 18-letnią Amerykanką Cori Gauff, która w finale wielkoszlemowym zameldowała się po raz pierwszy w karierze. Polka pokonała młodszą o trzy lata zawodniczkę w dwóch setach. W pierwszym secie Iga wygrała 6:1, a pokonanie rywalki zajęło jej 32 minuty. Początek kolejnego seta należał jednak do Gauff - przez moment prowadziła ona 2:0 w gemach, ale Iga szybko odrobiła straty i zdobyła sześć kolejnych gemów.

Było to trzecie spotkanie obu tenisistek. Pierwszy raz grały przeciwko sobie w Rzymie w ubiegłym roku, drugi raz spotkały się w tym roku na turnieju w Miami. Warto dodać, że oba mecze wygrała Iga Świątek. Wygrana we French Open to szósty turniej, w którym zwyciężyła Polska tenisistka. Wcześniej Iga Świątek triumfowała na zawodach w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz Rzymie. Może się pochwalić serią 35 zwycięskich meczów.

Po meczu Iga Świątek w rozmowie z dziennikarką Anną Kowalską, wyznała, że jest z siebie bardzo dumna. - Tym razem wyglądało to trochę inaczej niż dwa lata temu. Dwa lata temu miałam wrażenie, że byłam w takiej bańce, [...], po prostu poszłam za ciosem. Tym razem było trochę ciężej, bo czułam presję wokół siebie i czułam, że mam trochę bagażu na swoich ramionach do udźwignięcia [...], bardzo się cieszę, jestem bardzo dumna - mówiła zawodniczka. Tenisistka dodała, że po wygranej chciałaby trochę ochłonąć. - Potrzebuję tego. Zespół tego potrzebuje, bo byli ze mną bez przerwy przez cały sezon. Prawda jest taka, że nic mnie nie goni, mam dużo punktów, mogę sobie pozwolić na ominięcie mniejszego turnieju, ale na Wimbledon na pewno będę gotowa - dodała

Z wygranej Igi Świątek bardzo dumny jest również jej tata - Tomasz Świątek. - Pierwszy tytuł to było duże przeżycie. Drugi jest potwierdzeniem tego, że Iga jest tam, gdzie powinna być - mówił ojciec tenisistki.

Co ciekawe, podczas finału French Open Iga Świątek mogła liczyć również na wsparcie Roberta Lewandowskiego. Piłkarz bowiem opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski i udał się do Paryża, by dopingować tenisistkę. Kiedy 21-latka zobaczyła sportowca na trybunach, była bardzo zaskoczona. Fotoreporterzy uchwycili, jak wymienili się uściskiem.

Przemówienie Igi Świątek

Podczas finału French Open Iga Świątek wystąpiła z przypiętą do czapki wstążką w barwach flagi Ukrainy. Jednak do sytuacji za naszą wschodnią granicą nawiązała także po swoim triumfie w wygłaszanej pomeczowej wypowiedzi. Jej słowa wywołały długą burzę oklasków, przez co Polka przez dłuższy czas nie mogła dojść do słowa.

- Chcę na koniec powiedzieć coś do Ukraińców: bądźcie silni. Wojna wciąż trwa. Od mojej przemowy w Doha przy każdym kolejnym turnieju mam nadzieję, że sytuacja będzie inna. Staram się wspierać Ukrainę. Do zobaczenia za rok - powiedziała Iga Świątek.

French Open. Ile wynosi główna nagroda?

French Open lub Roland Garros to międzynarodowe mistrzostwa Francji w tenisie. Zawody - jako jedne z czterech - zaliczane są do turnieju Wielkiego Szlema. Najwięksi i najlepsi tenisiści świata mierzą się ze sobą w Paryżu na kortach imienia Rolanda Garrosa. Za wygranie turnieju Iga Świątek otrzyma 2,2 mln euro. Do pokonanej zawodniczki powędruje połowa tej kwoty.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości