Rozpędzone auto wjechało w 4-letniego chłopca. Kierowca zatrzymany. "Był całkowicie zaskoczony"

Policja
Ivan Mezhui/Getty Images
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Armii Polskiej i 30 stycznia w Gorzowie Wlkp. Jedno z aut biorących udział w kolizji potraciło jadącego na rowerku chłopca. Dziecko zmarło w wyniku poniesionych obrażeń. Policja zatrzymała poszukiwanego kierowcę.

Wypadek miał miejsce w niedzielę (10 października br.), około godz. 17:30 na skrzyżowaniu ulic Armii Polskiej i 30 stycznia. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych – chevroleta i BMW.

Gorzów Wlkp. Śmiertelne potrącenie 4-latka

Policjanci z Gorzowa Wlkp. ustalają okoliczności wypadku, w którym zginął 4-letni chłopiec. Do tragedii doszło w niedzielne popołudnie na jednym ze skrzyżowań w tym mieście. Jeden z uczestników wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia i jest poszukiwany – poinformował rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.

Wypadek miał miejsce w niedzielę (10 października br.), około godz. 17:30 na skrzyżowaniu ulic Armii Polskiej i 30 stycznia. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych – chevroleta i BMW.

W wyniku uderzenia chevrolet odbił się od BMW i potrącił 4-letniego chłopca, jadącego wraz z ojcem na rowerach po chodniku. Na skutek odniesionych obrażeń dziecko zmarło.

Policja szuka kierowcy z Gorzowa Wlkp.

- Bezpośrednio po wypadku kierowca chevroleta pieszo oddalił się z miejsca zdarzenia. Obecnie poszukują go policjanci ze wszystkich pionów gorzowskiej komendy oraz z oddziałów prewencji. Nie wykluczamy, że zbiegł, gdyż mógł prowadzić auto pod wpływem alkoholu bądź narkotyków- - powiedział Maludy.

Dodał, że rodzina zmarłego dziecka została otoczona opieką psychologów, a na miejscu wypadku pracuje wielu policjantów, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają dokładny przebieg tej tragedii. 26-latek kierujący BMW był trzeźwy i prawdopodobnie do wypadku nie doszło z jego winy.

Gorzów. Policja zatrzymała kierowcę poszukiwanego po potrąceniu czterolatka

W poniedziałek 11.10 poinformowano o zatrzymaniu kierowcy chevroleta. Rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim podinspektor Marcin Maludy przekazał, że poszukiwania kierowcy były "bardzo intensywne". Podał, że mężczyzna ma 37 lat i jest mieszkańcem Gorzowa. Zatrzymano go na terenie jednego z hoteli na terenie Gorzowa Wielkopolskiego. Mężczyzna nie stawiał oporu.

- Zatrzymaniem był całkowicie zaskoczony, w ogóle nie zdawał sobie sprawy, że w tym konkretnym miejscu, w którym się ukrywał, mogą pojawić się policjanci, którzy działali od wczoraj pod bardzo dużą presją - opisał. Zwrócił uwagę, że ta informacja "górowała nad wszystkimi innymi, które w ostatnich godzinach działy się w naszym kraju". Podziękował przy tym policjantom pracującym nad tą sprawą.

- Przed nami czynności procesowe. Czekamy na działania prokuratury - zapowiedział. Czynności zostaną przeprowadzone prawdopodobnie już we wtorek 12.10.

Więcej informacji na TVN24.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Jechał na hulajnodze, na przejściu dla pieszych potrącił go samochód

Jechał na hulajnodze, na przejściu dla pieszych potrącił go samochód
Źródło: x-news
podziel się:

Pozostałe wiadomości