"Gorączka królicza" to potoczna nazwa tularemii - odzwierzęcej choroby, której głównymi transporterami są króliki. Wywołuje ją groźna dla ludzi bakteria Francisella tularensis, którą można zarazić się na kilka sposobów. Jakie objawy sygnalizują, że mamy z nią do czynienia?
"Gorączka królicza" w Europie. Co to za choroba? Objawy
Problem wzrostu liczby przypadków zachorowań na tularemię dotknął w połowie lipca Słowenię. Specjaliści z tamtejszej Uniwersyteckiej Kliniki Chorób Płuc i Alergii Golnik alarmują, że w ostatnim tygodniu na oddział trafiło 5 pacjentów, u których zdiagnozowano tę chorobę. Bakteria rozprzestrzeniła się w okolicach miejscowości Sorszko Polje, kilkanaście kilometrów od stolicy kraju.
Symptomy tzw. gorączki króliczej mogą przypominać ciężkie zapalenie płuc, jednak stosowany podczas leczenia antybiotyk powinien być w tym przypadku zupełnie inny. Dlatego tak ważne jest prawidłowe rozpoznanie zakażenia.
- Jeśli występują objawy takie jak: powiększone i bolesne węzły chłonne, kaszel, podwyższona temperatura, ból głowy, bóle mięśni, gardła i brzucha oraz biegunka, chorzy powinni poinformować lekarza, czy wcześniej pracowali przy sianie lub zostali ukąszeni przez kleszcze. W ten sposób medyk będzie mógł łatwiej zdiagnozować tularemię - zaznaczyła w rozmowie z Polską Agencją Prasową specjalistka chorób zakaźnych Barbara Biteżnik z kliniki Golnik.
Jak można zarazić się tularemią?
Źródłem zakażenia w przypadku "gorączki króliczej" mogą być, oprócz wspomnianych już królików, także: muchy, kleszcze, komary, pchły i wszy. Bakteria nie przenosi się z człowieka na człowieka, jednak może w prosty sposób trafić do ludzkiego organizmu chociażby poprzez wypicie nieprzegotowanego mleka od chorego zwierzęcia (głównie wypasanych kóz i owiec).
Równie niebezpieczne bywa ukąszenie komara. W tym przypadku w miejscu nakłucia występuje zwykle owrzodzenie. Do zakażenia dochodzi również drogą oddechową - m.in. podczas prac na polu. Niebezpieczne jest wdychanie kurzu, w którym znajduje się bakteria oraz spożywanie skażonej żywności oraz wody.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Powinny być karane pracami społecznymi". Jak personel powinien zwracać się do pacjentów?
- Gwałtowny wzrost zakażeń Covid-19 w europejskim kraju. Wszystko przez koncerty Taylor Swift
- Mandat dla rodziców, którzy nie szczepią dzieci? "Minister ma pewien plan"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: polskieradio24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jacob Wackerhausen/Getty Images