Dzieci wyciągnęły z wody koleżankę
Łukasz Zięba komendant komisariatu policji w Ścinawie na Dolnym Śląsku, gdy wracał samochodem do domu przejeżdżał przez jeden z mostów. Mężczyzna zauważył, że dwie młode osoby stoją przy barierce i obserwują to, co dzieje się na brzegu rzeki. Funkcjonariusz zatrzymał auto i podszedł do dzieci.
Z komunikatu wydanego później przez policję dowiadujemy się, że na brzegu rzeki leżała młoda dziewczyna. Kilka minut wcześniej dzieci wyciągnęły ją z wody, nie miały jednak dość sił, aby przeciągnąć poszkodowaną w bezpieczne miejsce. - Dlatego wciąż znajdowała się zbyt blisko wody na stromym zboczu - podano w komunikacie dolnośląskiej policji.
12-latka została wyciągnięta z rzeki. Jak nastolatka znalazła się w wodzie?
Policjant okrył przemarzniętą nastolatkę kurtką i udrożnił jej drogi oddechowe. Dziewczynkę zabrało wezwane na miejsce pogotowie. Kiedy poszkodowana trafiła do szpitala okazało się, że jest nie tylko wychłodzona, ale i pijana.
Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia ustalili, że na brzegu rzeki znajdowały się w tym czasie również inne dzieci. Przekazali je rodzicom. W kolejnych dniach służby będą wyjaśniać, co właściwie stało się nad rzeką i jak dziewczynka znalazła się w wodzie.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Mapa alkoholowa obnaża słabości Polaków. Gdzie najwięcej kierowców jeździ na podwójnym gazie?
- W tym miasteczku cmentarz jest pełen młodych ludzi. "Te osoby miały 20, 30 lat"
- Przykuta do łóżka 84-latka i jej całkowicie nieporadny syn. "Z przerażeniem patrzyłam na zdjęcia"
Autor: mag/gp/KO
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Pornpak Khunatorn/Getty Images