Ekspertka zdradziła, co włożono do trumny papieża Franciszka

Świat żegna papieża Franciszka. "Słynął ze swojej prostoty"
Świat żegna papieża Franciszka. "Słynął ze swojej prostoty"
Źródło: Getty Images/Giulio Origlia

W sobotę, 26 kwietnia odbył się pogrzeb papieża Franciszka. Msza rozpoczęła się o godz. 10:00 na placu Świętego Piotra, a następnie trumna z przywódcą Kościoła katolickiego została przewieziona do bazyliki Matki Bożej Większej. Jak przebiegało to historyczne wydarzenie?

Prostota pogrzebu papieża Franciszka nie była przypadkowa

Jak zauważyła w rozmowie z prowadzącymi Dzień Dobry TVN Agata Rujner, doktor teologii moralnej z Akademii Katolickiej w Warszawie, na pogrzebie papieża Franciszka znalazły się dwie zamiast, jak było to dotychczas, trzech trumien. Dlaczego?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

DD_20250423_Papiez_REP_napisy
Wspomnienia bezpośredniego spotkania z papieżem Franciszkiem (napisy)
Źródło: Dzień Dobry TVN

- Papież Franciszek słynął ze swojej prostoty, bliski był mu Kościół ubogi i w ogóle ludzie ubodzy. To uproszczenie wizualne, w jakiej trumnie jest złożony, ma na pewno nie tylko wymiar symboliczny, ale jest też kwestią tego, kim on, po prostu, był - wyjaśniła.

Co znalazło się w trumnie papieża?

- Do trumny został włożony taki, można powiedzieć, życiorys papieża Franciszka, który [...] zawiera jego dokonania w czasie pontyfikatu. [...] Do trumny wkładana jest też chusta, która ma symbolizować światło - podkreśliła dr Agata Rujner.

Ekspertka zwróciła również uwagę na napis "Franciszek", jaki znalazł się na trumnie przywódcy Kościoła katolickiego.

- On nie chciał żadnych tytułów, tylko swoje imię, które wybrał, gdy Pan Bóg go powołał - powiedziała.

Czego chciałby papież Franciszek dla wiernych?

Jak zaznaczyła dr Agata Rujner, papieżowi zależało przede wszystkim na jednoczeniu i zrzeszaniu wszystkich wiernych.

- Franciszek chciałby na pewno, żebyśmy widzieli rzeszę bezimiennych braci i sióstr. To, że przed bazyliką Matki Bożej Większej będą stali wierni, do których papież wygłaszał swoje orędzie, to jest naprawdę wielka rzecz - powiedziała.

Ekspertka zwróciła również uwagę na fakt, że papież był przede wszystkim człowiekiem skromnym, oddanym Bogu.

- Najpierw był człowiekiem, który wierzy. W jednym z wywiadów powiedział: "jestem grzeszkiem, którego dojrzał pan" - zaznaczyła.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości