Siostra zakonna złamała zasady, by dostać się do trumny Franciszka. "Nie ma protokołu, jeśli chodzi o żałobę"

Siostra zakonna złamała zasady, by dostać się do trumny Franciszka. "Nie ma protokołu, jeśli chodzi o żałobę"
Siostra zakonna złamała zasady, by dostać się do trumny Franciszka. "Nie ma protokołu, jeśli chodzi o żałobę"
Źródło: Getty Images/NurPhoto
Francusko-argentyńskiej zakonnicy, siostrze Geneviève Jeanningros, pozwolono na złamanie protokołu w Bazylice Świętego Piotra. Kobieta podeszła do zamkniętej strefy, tradycyjnie zarezerwowanej dla kardynałów, biskupów i księży, aby mogli w ciszy i godności opłakiwać trumnę papieża Franciszka. Jej czyn pochwalili internauci.

Reszta artykułu znajduje się pod materiałem wideo.

DD_20250425_Franciszek_napisy
Argentyńczycy o śmierci papieża Franciszka – napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Siostra zakonna opłakiwała Franciszka. Papież był jej przyjacielem

W środę rano trumna z ciałem papieża została przeniesiona w uroczystej procesji z kaplicy Domu Świętej Marty, w którym mieszkał i umarł Franciszek, do Bazyliki Świętego Piotra. Zgromadziło się tam tysiące ludzi chcących pożegnać zmarłego papieża, którego ciało zostało wystawione na widok publiczny.

Podczas gdy kardynałowie i biskupi w procesji żegnali Franciszka, siostra Geneviève Jeanningros zbliżyła się do jego trumny, stojąc w bezruchu przez kilka minut. Jak podaje włoski dziennik "Corriere della Sera", takie zachowanie oznacza złamanie zasad, które mówią, że każdy ma wyłącznie kilka sekund na pożegnanie zmarłego Franciszka.

Okazuje się jednak, że siostra zakonna miała ważny powód, by być przy zmarłym przywódcy Kościoła Katolickiego. Według hiszpańskiego pisma "El País" Geneviève Jeanningros była "bardzo szczególną przyjaciółką Franciszka". 

"Od 56 lat pomaga ubogim, prostytutkom i osobom transpłciowym pracującym na ulicach, a także głosi kazania wśród pracowników cyrku" - podała gazeta.

Internauci wsparli siostrę zakonną. "Smutno mi, że kobiety są tak lekceważone"

Nagranie przedstawiające pożegnanie siostry Jeanningros z Franciszkiem prędko obiegło Internet. Pojawiło się ono m.in. na profilu @metrouk, gdzie skomentowali je wspierający kobietę internauci.

"W pokoju pełnym „ważnych” mężczyzn, to właśnie tej jednej, małej kobiety miłość była najgłośniejsza", "Dawno temu mistrzowski artysta zamieniłby ten moment w najbardziej rozdzierający serce obraz, jaki kiedykolwiek widzieliśmy", "Smutno mi, że kobiety są tak lekceważone i traktowane nierówno", "Smutno mi, że kobiety są tak lekceważone i traktowane nierówno", "Nie ma protokołu, jeśli chodzi o żałobę. Nie obchodzi mnie, co mówi system. Niech Bóg ją błogosławi" - czytamy w komentarzach pod wideo.

Zobacz także:

Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
podziel się:

Pozostałe wiadomości