Z Hollywood napływają kondolencje dla bliskich Jona Landau. Zdobywca Oscara przez ostatnich kilka miesięcy zmagał się z nowotworem. Kiedyś był zaangażowany w tworzenie takich hitów kinowych jak "Titanic" czy "Avatar".
Dalsza część tekstu poniżej.
Nie żyje Jon Landau
Jon Landau zmarł w piątek, 5 lipca 2024 roku w wieku 63 lat. - Moje serce jest złamane, ale też przepełnione dumą i wdzięcznością za jego niezwykłe życie, miłość i dary, które mi dał - i wszystkim, którzy znali go lub jego filmy - wyznała w mediach społecznościowych siostra producenta.
Filmowca pożegnali również przedstawiciele branży w Hollywood. - Jon wniósł niezrównaną pasję do projektów, nad którymi pracował, a jego wpływ będzie nadal inspirował przez kolejne lata - oznajmili cytowani przez BBC reżyser Sir Peter Jackson i jego żona, scenarzystka Fran Walsh.
- Jon był wizjonerem, którego niezwykły talent i pasja przyniosły niezapomniane historie na wielkim ekranie. Jego niezwykły wkład w przemysł filmowy pozostawił niezatarte piękno - stwierdził Alan Bergman, współprzewodniczący Disney Entertainment.
Jon Landau - kim był?
Jon Landau zwykł mawiać, że zajmuje się produkcją, dlatego że nie potrafi ani grać, ani komponować, ani tworzyć efektów wizualnych. Mężczyzna otrzymał Oscary za swój wkład w filmy "Titanic" oraz "Avatar". Współpracował między innymi z Jamesem Cameronem oraz był dyrektorem wytwórni 20th Century Fox.
Prywatnie od czterech dekad był związany z Julie Landau. Spełniał się jako ojciec dwóch synów: Jamiego i Jodiego.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Małgorzata Ohme napisała wzruszający wiersz dla mamy. "Wśród nocnej ciszy we łzach tonę"
- Anegdoty z życia Władysława Bartoszewskiego. "Sam kontakt z nim po prostu człowieka uskrzydlał"
- Marek Jackowski we wspomnieniach dzieci. "Czekał na nas i zawsze za nami tęsknił''
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Olivia Wong/Contributor/Getty Images