Spędziła 529 dni w buszu. Zaginiona suczka odnaleziona

jamnik
Odnaleziono zaginioną suczkę
Źródło: Ирина Мещерякова/Getty Images
Historia australijskiej jamniczki Valerie to niemal gotowy scenariusz na film. Suczka uciekła właścicielom z kempingu w 2023 roku i dzięki działaniu prozwierzęcej organizacji Kangala Wildlife Rescue po ponad 500 dniach wróciła do domu.

Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.

Coraz więcej psów ma ADHD. "Przez pierwsze pół roku odkąd mieliśmy Taco musieliśmy stać"
Mój pies ma ADHD - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Jamniczka Valerie odnalazła się po ponad 500 dniach

Georgia Gardner i jej chłopak Joshua Fishlock pojechali na pole kampingowe znajdujące się na Wyspie Kangura w Australii Południowej. W podróż wzięli ze sobą jamniczkę Valerie. Pewnego dnia postanowili iść na ryby, ale bez suczki. Gdy wrócili, po psie nie było ani śladu. Zrozpaczona para postanowiła za wszelką cenę odnaleźć ukochanego zwierzaka - poszukiwali go nie tylko z pomocą przyjaciół, ale i organizacji Kangala Wildlife Rescue.

Jamnik spędził prawie dwa lata w buszu

Przez niemal dwa lata wolontariusze poszukiwali Valerie w australijskim buszu.

"Nikt nie wierzył, że taki mały jamnik jak Valerie przetrwa sam na dziko, ale ponad rok po jej zaginięciu zaczęły napływać regularne zgłoszenia o jamniku z różową obrożą widywanym około 15 kilometrów od Stokes Bay. (...) Na podstawie relacji naocznych świadków oraz nagrań wideo wiemy już, że Valerie żyje. Ucieka jednak przy najmniejszym znaku obecności ludzi lub pojazdów i mimo ogromnych starań oddanych mieszkańców wyspy, złapanie jej okazało się niemożliwe. Zaangażowani wolontariusze z organizacji Kangala, w konsultacji z rodziną Valerie, rozpoczęli misję odnalezienia i schwytania Valerie, aby mogła ponownie połączyć się ze swoimi kochającymi właścicielami, którzy są gotowi zapewnić jej opiekę i pomóc jej wrócić do domu. W rejonie, gdzie ostatnio widziano Valerie, wykorzystujemy monitoring oraz różne metody łapania i zwabiania, aby sprowadzić ją do domu. To bardzo mały pies w ogromnym terenie i będziemy potrzebować pomocy mieszkańców w zgłaszaniu wszelkich zauważonych śladów oraz sporo szczęścia" - czytamy w poście organizacji Kangala Wildlife Rescue.

Dopiero po 529 dni jamniczka się odnalazła. Złapano ją przy pomocy zdalnej pułapki.  

"Po tygodniach nieustannych wysiłków Valerie została uratowana, suczka jest w dobrej formie" - przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych organizacja Kangala Wildlife Rescue.

Przed psiakiem długi czas socjalizacji do domowych warunków.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości