3-latek wyszedł na spacer z psem
W czwartek 18 kwietnia doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Idąca do pracy policjantka zauważyła na ulicy samotnie spacerujące dziecko z psem. Chłopiec był w ubrany jedynie w piżamę. - W pobliżu nie było żadnego opiekuna malucha. Policjantka, obawiając się o zdrowie i życie dziecka, zabrała go do komendy - czytamy w komunikacie KWP w Lublinie.
Policjanci zaopiekowali się 3-latkiem, jednocześnie próbując ustalić, gdzie mieszka. - Nie minęło dużo czasu, kiedy do dyżurnego przybiegła zdenerwowana kobieta, która szukała swojego synka. Z jej relacji wynikało, że kiedy spała, 3-letni syn otworzył sobie drzwi i wyszedł na zewnątrz za psem - poinformowali funkcjonariusze.
3-latek spacerował bez rodziców
3-latek wraz z mamą bezpiecznie dotarł do domu. Policja wystosowała apel do rodziców. - Apelujemy do rodziców i opiekunów dzieci, by zwracali uwagę na swoje pociechy, zwłaszcza bardzo małe, które nie zdają sobie sprawy z zagrożeń - podano w komunikacie.
Mundurowi przypominają w nim o właściwym zabezpieczeniu okien i drzwi tak, by maluch nie mógł samodzielnie wyjść z domu.
- Ponadto, jeśli jesteśmy świadkami zdarzenia i widzimy, że dziecko znajduje się bez należytej opieki, spróbujmy nawiązać kontakt z rodzicami lub poinformujmy o takiej sytuacji odpowiednie służby, dzwoniąc na numer alarmowy - podsumowali funkcjonariusze.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Mapa alkoholowa obnaża słabości Polaków. Gdzie najwięcej kierowców jeździ na podwójnym gazie?
- 8-latek za kółkiem samochodu. Dziecko na polecenie matki wiozło swoją rodzinę
- Oferowała odchudzanie z pomocą komarów? "Podejmujemy kroki"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Policja.pl
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Tupungato/Alexandr Lebedko