Lawiny w Tatrach
Wybierając się na piesze wędrówki po górach, należy zachować szczególną ostrożność, nawet gdy pogoda nie budzi większych obaw. Od 28 stycznia w Tatrach panuje znaczny stopień zagrożenia lawinowego, o którym informował m.in. TOPR.
- W wielu miejscach zaobserwowano samoczynne lawiny dużych rozmiarów. Zagrożenie lawinowe trzeciego stopnia oznacza, że nawet pozornie bezpieczna droga do Morskiego Oka jest zagrożona lawinami - ostrzegało w komunikacie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Turyści ignorują zalecenia ratowników TOPR?
Niestety, mimo zaleceń TOPR-u, turyści wciąż narażają swoje zdrowie i życie, ignorując zalecenia.
- Ratownicy w ostatnich dniach mieli sporo pracy. Niestety pomimo znacznego zagrożenia lawinowego oraz niekorzystnych warunków pogodowych, spora ilość turystów wędruje w wyższych partiach Tatr. Ponownie zalecamy zrewidowanie swoich górskich planów. Jutrzejszy, pogodny dzień może być bardzo niebezpieczny - pisało TOPR w niedzielę.
W dniu publikacji ostrzeżenia doszło do tragedii. W rejonie Kondrackiej Przełęczy przez szlak przeszła potężna lawina, która porwała 7 osób. W akcji brało udział 40 ratowników.
- Dwie z nich zostały zasypane, z czego jedna osoba (częściowo zasypana kobieta) została odkopana bez urazów jeszcze zanim ratownicy dotarli na lawinisko. Druga z zasypanych osób została znaleziona przez psa lawinowego po ok. dwóch godzinach od zejścia lawiny. Turysta pomimo zaawansowanych zabiegów medycznych niestety zmarł w szpitalu w Krakowie - podało TOPR.
Tragiczny finał lawiny pod Kondracką Przełęczą. Wczoraj o 12:30 do centrali TOPR dotarło zgłoszenie o dużej lawinie w...
Posted by Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR on Monday, January 29, 2024
Fakt.pl podał, że jedną z osób, które straciły życie w wyniku porwania przez lawinę, był 28-latek z Podkarpacia. Krzysztof wybrał się w góry z narzeczoną. Niestety zmarł w niedzielę. Został pochowany 1 lutego.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nie żyje dwumiesięczne dziecko. Zatrzymano rodziców
- Zmarł ukochany uczestniczki "Hotelu Paradise". "Chciałam urodzić ci dziecko"
- Nie żyje polska dziennikarka. Miała 33 lata. "Nic nie zapowiadało jej nagłej śmierci"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Gazeta.pl/Fakt.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto