"Top Model" zmienia życie. "To trampolina do poznania ludzi z branży"

Mój sukces po „Top Model”
Źródło: Dzień Dobry TVN
Ruszyła 10. edycja programu "Top Model". Dla jego uczestników jest to ogromna szansa na rozwój kariery. W studiu Dzień Dobry TVN pojawiły się Klaudia El Dursi i Karolina Pisarek, które opowiedziały, jak wygląda ich życie po udziale w popularnym show.

"Top Model" - sukces po programie

Karolina Pisarek była uczestniczką 5. edycji "Top Model", a Klaudia El Dursi w 8. edycji. Dla obu modelek był on trampoliną do sukcesu. Klaudia tuż po wyjściu z domu modelek dostała propozycję poprowadzenia "Hotelu Paradise".

- Ledwo program dobiegł końca, a dostałam propozycję prowadzenia swojego programu - zdradziła El Dursi. - Ja tak naprawdę nie miałam czasu o czymkolwiek pomyśleć, bo to była tak spontaniczna historia, tak nieoczekiwana. Absolutnie się na nic nie nastawiałam, niczego nie planowałam. Zresztą początkowo bardzo sceptycznie do tego podeszłam, bo stwierdziłam, że najprawdopodobniej nie podołam i chyba nie jestem odpowiednią osobą do prowadzenia tego programu, ale całe szczęście wszystko szczęśliwie się skończyło i nie zrezygnowałam - wyznała Klaudia El Dursi.

Program to też wiele trudnych chwil, dla Klaudii najważniejsze było wsparcie najbliższych. W programie miała kryzysowe momenty, wówczas wspierał ją jej partner. Kiedy chciała zrezygnować, zmotywował ją, żeby walczyła dalej.

- Gdyby nie mój Jacek, to ja do ostatniego momentu chciałam stamtąd wyjść, bo jakoś tak nie dowierzałam, że dwójka dzieci, już taki słuszny wiek pomogą mi pójść do przodu i przejść dalej - podkreśliła prowadząca "Hotel Paradise".

Karolina Pisarek przyznała natomiast, że występ w programie był tak emocjonujący, że niewiele pamięta. Szczególnie z dnia, kiedy pojawiła się na castingu. Choć dostała mnóstwo komplementów, między innymi ten o "twarzy wartej miliony". Jak zapewniła, dzisiaj zdecydowałaby się jeszcze raz wziąć udział w show.

- Sama przygoda jest warta, żeby przeżyć to na nowo. Tam miałam opiekę poniekąd, bo była produkcja, która się mną opiekowała, a przede wszystkim to, że codziennie były jakieś nowe niespodzianki, zadania. Każdy dzień był kompletną niewiadomą, tak samo, jak w "Ameryce Express" zresztą. Tylko tam wracaliśmy do willi, w "Ameryce" tego nie było. W każdym razie "Top Model" jest taką trampoliną, która pozwala na poznanie ludzi w branży. Ja zaraz po programie nawiązałam kontakt z jedną z najlepszych polskich agencji i tak trwa to do dzisiaj - mówiła Pisarek.

"Top Model" - jakie cechy musi mieć uczestnik?

W "Top Model" nie liczy się tylko wygląd. Ważne są też cechy osobowości, które ułatwią później poruszanie się po branży mody.

- Ambicja, ciężka praca, cierpliwość są bardzo ważne w tym, jak osiągnąć sukces później. Ja jestem w branży już 6 lat i dopiero po 6 latach udało mi się z moim imieniem i nazwiskiem zagościć na okładce międzynarodowego magazynu "Harper's Bazaar". To jest osiągnięcie modelingowe na skalę międzynarodową, ale to też cierpliwość, bo nie dostałam takiej szansy od razu - zaznaczyła Karolina Pisarek.

W programie uczestnicy poddawani są ekstremalnym zadaniom, ale ma to na celu ich sprawdzenie. Jak zdradziły modelki, w pracy raczej nie ma takich prób wytrzymałości psychicznej i fizycznej.

- Chodzi o to, żeby nas sprawdzić, zweryfikować, poddać jakiejś próbie. Musimy pamiętać, że to jest program telewizyjny, musi to być ciekawe dla widza, musi tam się coś dziać, ale też weryfikacja osób, które będą szły do przodu, musi się jakoś odbyć. Gdyby było zbyt prosto, to ciężko byłoby wybrać - tłumaczyła Klaudia El Dursi.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Autor: Daria Pacańska

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana