Od 11. roku życia marzyła, żeby być kobietą. "Ukrywanie tego było męczarnią"

MAGR2842
Od 11 roku życia marzyła, żeby być kobietą
Źródło: Dzień Dobry TVN
Natalia Marczak w świecie gamerskim znana była do tej pory jako Piotrek "Nolif". Dwa tygodnie temu opublikowała na YouTube filmik, w którym przyznała, że jest w trakcie tranzycji płciowej. Jak wyglądały przygotowania do coming outu? O tym opowiedziała w Dzień Dobry TVN.

Coming out w świecie gamerskim

Natalia Marczak to 25-latka, która w świecie gamerskim dała się poznać jako Nolif. Niedawno nagrała filmik i publicznie przyznała się do zmiany płci. Coming out nie odbył się jednak bez przygotowań. Rozpoczęły się od usunięcia wszystkich zdjęć na Instagramie oraz zmiany avatara. Dziewczyna przyznała, że chciała stopniowo przyzwyczajać widzów do nowej tożsamości. Był to jednak błąd. Zmiany w jej ciele szybko zostały zauważone przez obserwatorów, stąd decyzja, aby otwarcie ogłosić, że jest osobą transseksualną.

- Ukrywanie tego było męczarnią. Od lutego jestem na tabletach hormonalnych. Po nich całe ciało się zmienia. Były już sytuacje, że obwiązywałam piersi taśmą, by nie było widać, że urosły - wspomina.

Jaka była reakcja? W mediach społecznościowych pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy, niestety nie obyło się bez negatywnych wpisów. - 80 proc. osób wspiera, a 20 proc. nie rozumie. Dzielę ludzi na trzy grupy, na tych, którzy rozumieją, nie rozumieją, ale starają się zrozumieć oraz osoby, które nie chcą zrozumieć - tłumaczy.

"Nolif". Jak rozpoczęła się historią z przemianą?

Natalia już w wieku 11 lat poczuła, że nie odnajduje się w swoim ciele. Wychodziła na dwór i twierdziła, że lepiej byłoby być dziewczyną. - "Nie czuję się dobrze w swoim ciele". Ta myśl narastała z dnia na dzień coraz bardziej, aż do momentu, gdzie myślałam o tym 24/7. To paraliżowało. Wtedy stwierdziłam, że coś trzeba zrobić. Ciężko powiedzieć, co wtedy się czuje - podkreśla.

Jeżeli zaczniemy przemianę wcześniej, przed 11. rokiem, kiedy wszystkie cechy nie zdążą się wykształcić, ta droga może być łatwiejsza. Kiedy u mnie pojawiły się te cechy, starałam się na początku z tym walczyć. Potem to zaakceptować. Ciężko było mi się przyznać, że mam taki problem 
– mówi.

Jak wygląda proces zmiany? - W lutym będę mieć operację całej twarzy. W maju będę mieć modelowanie ciała, by uzyskać kobiece kształty. Potem można zrobić operację głosu. Na samym końcu operacja finalizująca, która polega na zmianie narządów płciowych. Przed tą operacją trzeba zmienić w dokumentach płeć - opowiada.

Co więcej, procedury wymagają tego, aby pozwać przed sądem rodziców. – Należy zgłosić, że przy narodzinach został popełniony błąd, jeśli chodzi o płeć. Z rodzicami mam wszystko ustalone, wszystko wiedzą. Od rodziców i narzeczonej mam duże wsparcie. Z narzeczoną znamy się 11 lat i ona wie od samego początku. Od zawsze była narzeczoną Natalii i mówiła tak do mnie w domu - zaznacza Nolif.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości