Czy warto informować przyjaciółkę, że partner ją zdradza? "Uwierzyła w każdą jego bajkę, a mnie odsunęła"

GettyImages-919436080
GettyImages-919436080
Źródło: Westend61
Wyobraź sobie: idziesz ulicą i widzisz narzeczonego swojej przyjaciółki całującego się z obcą kobietą. W takiej sytuacji jakiś czas temu znalazła się Kasia. Przez cały dzień chodziła jak struta i nie wiedziała, co ma zrobić. Powiedzieć koleżance czy może wcześniej porozmawiać z jej partnerem, a może udawać, że po prostu tego nie zauważyła? Jak poruszać z bliskimi temat zdrady radzi psycholog i psychoterapeuta Zuzanna Butryn.

Przyjaźń rozpada się przez partnera

Marzena i Tomek od 8 lat tworzyli szczęśliwy związek, byli już nawet zaręczeni. Wraz z bliską przyjaciółką Kasią i jej partnerem Mariuszem tworzyli zgraną paczkę. Wspólne imprezy, urodziny, wyjazdy na wakacje. Byli jak rodzina. Sytuacja zmieniła się, gdy pewnego jesiennego dnia Kasia podczas spaceru z psem zobaczyła na ulicy narzeczonego przyjaciółki. Obściskiwał się i całował z drobną, filigranową brunetką. Z pewnością nie była to Marzena. Kasia zamarła, przez kilka minut stała bez ruchu i miała wrażenie, że wybuchnie. Robiło jej się ciepło i zimno na zmianę.  

- Ten widok mnie zszokował. Stałam chwilę, a gdy tylko para się rozeszła, zawróciłam w drugą stronę. Przez głowę przechodziły mi różne myśli. Z jednej strony miałam ochotę wykrzyczeć Marzenie wszystko to, co zobaczyłam, z drugiej wierzyłam, że to może pomyłka. Nie chciałam mącić w ich związku, ostatnio wspominali o małych kryzysach - wspomina Kasia.

Ostatecznie zdecydowała się porozmawiać z przyjaciółką. Jeszcze tego samego dnia wyciągnęła Marzenę na spacer i opisała zaistniałą sytuację. Skończyło się płaczem, wręcz histerią. Dziewczyna nie mogła uwierzyć, że mężczyzna jej życia, z którym w przyszłym roku miała brać ślub, ją zdradza.

Wtedy zaczęły się pytania: "Może ci się wydawało? Może to nie był on?". Był i obie dobrze o tym wiedziałyśmy. Żałuję, że wtedy nie podeszłam do niego lub nie nagrałam romantycznego spotkania na środku ulicy. Tomek po powrocie do domu oczywiście wszystkiego się wyparł. Marzena zakochana po uszy uwierzyła w każdą jego bajkę, a mnie odsunęła, twierdząc, że jestem zazdrosna o ich związek. Chciałam dobrze, a straciłam przyjaciółkę. A Tomek jak oszukiwał, tak oszukuje. Niedawno moja siostra widziała go na jednym z portali randkowych
- opowiada Katarzyna.

Czy mówić koleżance, że jest zdradzana?

Związek to wzajemne zaufanie i szczerość. Niestety niekiedy jedna ze stron zaczyna kręcić, kombinować i grać na dwa fronty. Co z ofiarą tej relacji? Nie ukrywajmy, większość z nas wolałby wiedzieć, że jest zdradzana niż przez lata żyć w kłamstwie. Co zatem robić, gdy widzimy, że druga połówka naszej przyjaciółki bądź przyjaciela jest oszukiwana?

- Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie najpierw porozmawiać z osobą, która zdradza. Porozmawiajmy z partnerem przyjaciółki o tym, jaka jest jego motywacja do zdrady, możemy zaasekurować pracę z terapeutą par. Jeżeli jednak wiemy, że sytuacja się powtarza, a przyjaciółka tkwi w toksycznej relacji, może wtedy warto wspomnieć o tym przyjaciółce – mówi Zuzanna Butryn, psycholog i terapeuta.

Na przykładzie przytoczonej historii idealnie widać, że szczerość i bezpośrednie załatwianie sprawy nie zawsze popłaca. Chcemy dobrze, a w zamian za to jesteśmy posądzani o psucie relacji między partnerami.

Ryzyko utraty przyjaźni z parą jest wpisane w taką sytuację. Partner przyjaciółki może mieć nam za złe, że powiedziałyśmy o jego występku. Najważniejsze, abyśmy my postępowały w zgodzie ze sobą i dobrą i szczerą intencją dla przyjaciółki. Warto wtedy wytłumaczyć naszą motywację i to dlaczego powiedziałyśmy o tym przyjaciółce.

Jak przekazać taką wiadomość, by nie ucierpiała na tym przyjaźń? - W sposób taktowny i delikatny, z wrażliwością na emocje przyjaciółki. Pamiętajmy też, że wiele osób wypiera takie wiadomości, czasem podświadomie wie, że partner zdradza, jednak nie chce tego widzieć. Wtedy przekazanie takiej informacji może wiązać się ze złością, zaprzeczeniem czy obróceniem się przeciwko osobie, która przekazuje taka informacje - zauważa psycholog.

Zobacz wideo:

Magdalena Bigaj, wiceprezeska fundacji "Dbam o Mój Zasięg"
10% młodych uważa, że jest w internetowym związku
Magdalena Bigaj, wiceprezeska fundacji "Dbam o Mój Zasięg"
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości