Szczepienia przeciwko COVID-19. Jakie jest tempo szczepień w Polsce?
Szczepienia przeciwko COVID-19 rozpoczęły się już w grudniu. W Polsce pierwszą szczepionkę podano zaraz po świętach Bożego Narodzenia. Od tamtej pory udało się zaszczepić blisko pół miliona Polaków, na świecie szczepionkę przeciwko COVID-19 przyjęło już ponad 46 mln ludzi. Czy tempo szczepień mogłoby być szybsze?
- Mamy ograniczoną liczbę szczepionek, a bardzo duże zapotrzebowanie. Dodatkowo w większości krajów szczepienia rozpoczęto od osób z grup ryzyka, czyli medyków ewentualnie osób narażonych na ciężki przebieg COVID-19. Taka wybiórcza akcja szczepień uzależniona jest od mniejszej liczby placówek szczepiących. Nie ma ich 6 tysięcy tylko jest ich 600 - mówił w Dzień Dobry TVN Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.
Na tę chwilę Polska zajmuje 18 miejsce wśród krajów, które już szczepią swoich obywateli. Czy do dobra lokata? Czy można coś zrobić, aby jeszcze przyspieszyć tempo szczepień, aby osoby, które będą przyjmowały preparat w ostatniej kolejności nie musiały czekać na szczepienia kilka lat, jak podpowiadają niektóre internetowe kalkulatory?
W ocenie specjalisty korzystanie z takich liczników nie jest niczym dobrym. Jak tłumaczy dr Grzesiowski czerpią one informacje z aktualnego tempa szczepień, a to z powodu różnych czynników będzie się zmieniać.
- Teraz szczepimy naprawdę powoli. Dostawy szczepionek oscylują na poziomie miliona. Najprawdopodobniej szczepienia osób w grupie poniżej 65 lat rozpoczną się po wakacjach - tłumaczył dr Grzesiowski.
W ocenie specjalisty dopiero w marcu do Polski będzie docierała taka ilość szczepionek, która pozwoli określić tempo szczepień.
Narodowy Program Szczepień - czy wszystko przebiega zgodnie z planem?
Zgodnie z planem przygotowanym przez rząd szczepionkę przeciwko COVID-19 w pierwszej kolejności miały otrzymać osoby z grupy 0, czyli te, które związane są ze służbą zdrowia. Niestety te plany uległy zmianie i do tej grupy mają się zaliczać także prokuratorzy czy pracownicy niektórych służb. Jak te zmiany wpłyną na tempo szczepień?
- Ogólna zasada była taka, że szczepimy osoby z grup ryzyka, a to jest mierzone w tej chorobie wiekiem i ilością interakcji. Zazwyczaj prokuratorzy czy pracownicy agencji są to jednak osoby zdrowe, dlatego uważam, że wyszczepianie osób z tej grupy jest złamaniem podstawowej zasady, która powinna obowiązywać przy szczepieniach - tłumaczył specjalista.
Długie oczekiwanie na szczepienia i strach przed chorobą sprawił, że pojawiają się osoby, które handlują panaceum na COVID-19. Czy korzystać z takich ofert?
- Absolutnie nie. Musimy pamiętać, że szczepionki nigdzie na świecie nie są sprzedawane komercyjnie. Nie można ich kupować ani bezpośrednio od producenta, ani w aptece. Jeśli ktoś oferuje nam taką usługę należy powiadomić odpowiednie służby - dodał specjalista.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Teoria 10 tysięcy kroków a odchudzanie. Jaki wpływ na nasz organizm mają długie spacery?
Seks w ciąży. Kiedy jest szczególnie wskazany, a kiedy należy z niego zrezygnować?
Monika Mrozowska urodziła czwarte dziecko. Dumny tata pokazał pierwsze zdjęcie maleństwa
Autor: Katarzyna Oleksik