Fenomen grupy ABBA
ABBA łączy pokolenia. Jej piosenki znają i słuchają zarówno starsze osoby, jak i nastolatkowie.
- Wydaje mi się, że w historii muzyki nie było drugiego takiego zjawiska. Niektórzy mówią, że to jest zespół popowy wszech czasów. I to zespół, który istniał tylko 10 lat tak naprawdę, nawet niecałe, a który ma tak silną legendę i tak silne miejsce w historii muzyki, że trudno to porównać - powiedział Marcin Wojciechowski.
Jak powstał ten kultowy zespół?
- Zaczęło się od tego, że było czworo ludzi ze Szwecji. Każde z nich tworzyło inny rodzaj muzyki od folku z amerykańskimi elementami po muzykę jazzową. No i był pomysł, żeby ich połączyć. ABBA to oczywiście nazwa od pierwszych liter imion tych niezwykłych ludzi. To, co się wydarzyło między nimi, ta synergia, ta współpraca i ta harmonia, no to to jest coś niezwykłego - stwierdził dziennikarz muzyczny.
Producent Stig Anderson przyczynił się do wzrostu popularności szwedzkiej grupy.
- Udział w Eurowizji był pomysłem właśnie Stiga Andersona, ich producenta. Chciał pokazać zespół dalej i to się udało. Ten występ w Eurowizji był zupełnie inny niż wszystkie, które wtedy miały miejsce, bo śpiewano głównie ballady, jakieś takie ckliwe piosenki. A tu nagle wyszła grupa pełna energii, śpiewająca jeszcze numer pod tytułem "Waterloo", czyli też wątek historyczny jest tu zawarty. (....) Jeżeli chodzi o Waterloo i to porównanie do klęski Napoleona, to tutaj jest zespół, wykorzystał to bardzo sprawnie i porównał bitwę do miłości, do związków, czyli przegrane, wygrane. No jak to wiemy, w życiu tak bywa - wskazał gość Dzień Dobry TVN.
ABBA w Polsce
W 1976 roku ABBA po raz pierwszy przyleciała do naszego kraju.
- Niektórzy porównują to do wizyty Michaela Jacksona u szczytu kariery, czy dzisiaj do wizyty Taylor Swift. Dwa lata po Eurowizji zespół przyjechał do Polski na jeden, jedyny koncert. No to było wydarzenie takie, że na ulicach ponoć było pusto w czasie emisji tego materiału. Niezwykle ich ugościliśmy, zresztą jest jakiś film widziałem na temat tej wizyty. To było takie przejęcie, jakby przyjechał król. (...) Zespół miał eskortę policyjną, no to nieprawdopodobne - przyznał Wojciechowski.
Dlaczego zespół się rozpadł?
- Prawdopodobnie poszło o jakieś prywatne relacje między państwem. To były dwa małżeństwa. Oni się rozwiedli ze sobą i widocznie nie byli już w stanie razem pracować - wyjaśnił rozmówca Ewy Drzyzgi i Krzysztofa Skórzyńskiego.
Całą rozmowę można znaleźć w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Luksus w filmie. W tej produkcji biżuteria była prawdziwa. "Ochroniarze biegali za gwiazdami nawet do toalety"
- Grabarz, ochroniarz, kurier. Czym kiedyś zajmowały się gwiazdy?
- Małgorzata Rozenek-Majdan o najtrudniejszym sportowym wyzwaniu. "Wyszliśmy stamtąd poobijani, poturbowani"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News