Vanessa Aleksander to młoda polska aktorka, którą możecie kojarzyć z takich filmów jak "Smok" czy "Sala samobójców Hejter". I choć do tej pory pojawiała się głównie w trudnych, dramatycznych rolach, tym razem zdecydowała się a udział w filmie, który od lat bawi i śmieszy widzów w całej Polsce.
Vanessa Aleksander o roli Moniki w "Listach do M 4."
W czwartej już odsłonie komediowego hitu "Listy do M." Vanessa wcieliła się w rolę początkującej policjantki Moniki - silnej, zdecydowanej, nieznoszącej sprzeciwu. Jej filmowa bohaterka ma surowe podejście do policyjnych zasad i charakter zgoła odmienny od roztrzepanej narzeczonej swojego zawodowego partnera, Filipa (w tej roli Borys Szyc). Z każdą kolejną sceną dowiadujemy się jednak, że Monika skrywa wrażliwą i romantyczną duszę, co doprowadzi do tego, że między nią a Filipem zaiskrzy…
Jak skończy się ten wątek? O tym przekonacie się oglądając film "Listy do M. 4", który od 1 lutego dostępny jest na serwisie Player.pl. A dlaczego Vanessa zdecydowała się na udział w tej produkcji? O tym aktorka opowiedziała nam w studiu Dzień Dobry TVN.
Vanessa Aleksander w rozmowie w Małgorzatą Ohme i Filipem Chajzerem wyznała, że miło zaskoczyła ją propozycja producentów "Listów do M. 4". Szczególnie po tym, jak dowiedziała się, że ma grać w parze z Borysem Szycem:
- Sparowali nas z Borysem, z czego się bardzo ucieszyłam. Poznaliśmy się na zdjęciach do innego projektu, który finalnie nie powstał. Bardzo imponowało mi, że jest partnerem dla osób, które nie mają jeszcze aż tak dużego doświadczenia w aktorstwie. – komplementowała swojego filmowego partnera Vanessa.
Aktorka przyznała też, że cieszy się z udziału w filmie "Listów do M. 4", choć jednocześnie nie kryła, że przed przyjęciem roli Moniki miała pewne opory:
- Wiadomo jak to młody aktor: ma wielkie ambicje, obawia się, że jak wystąpi w komedii romantycznej, to od razu zostanie wrzucony w szufladę. Ale na szczęście tak się nie stało – wyznała szczerze Vanessa.
Aktorskie marzenie Vanessy Aleksander
Podczas rozmowy z Gosią i Filipem Vanessa zaskoczyła nas jeszcze jednym wyznaniem. Zapytana o to, jakie jest jej marzenie zawodowe, zdradziła, że w przyszłości chciałaby zagrać… dresiarę:
- Mówię to ja, dziewczyna w różowym sweterku. To jest moje ogromne marzenie, jak najbardziej na kontrze do mnie prywatnie – podsumowała Vanessa Aleksander.
Jak młoda amatorka wspomina pracę na planie "Listów do M. 4"? Co najbardziej urzekło ją w tej komedii? I czy jest obecnie zakochana? Tego dowiecie się oglądając nasz materiał z jej wizyty w studio Dzień Dobry TVN.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz też:
"Listy do M. 4" – najgorętsza premiera tej zimy. Kim są nowi bohaterowie kultowej komedii?
Magda Boczarska o najnowszej części "Listów do M.": "Daje wzruszenie, refleksje i nadzieję"
Piotr Adamczyk o "Listach do M." i filmowej żonie: "Z Agnieszką Dygant znamy się od dziecka"
Autor: Oscar Dąbkowski