Zdolni Polacy na międzynarodowym rynku muzycznym
Marcin Patrzałek, Szymon Grzybacz, Monika Lewczuk - tę trójkę łączy jeden wspólny mianownik – sukces na scenie międzynarodowej. Wielkie pokłady talentu, ciężka praca i odrobina szczęścia zaprowadziły artystów do miejsc, o których kilka lat temu nawet nie marzyli. Marcin, 20-letni polski gitarzysta dotarł do półfinału amerykańskiego "Mam Talent". Po tym jak zagrał utwór "Kashmir" legendarnego zespołu Led Zeppelin, artykuł o jego twórczości nie schodził długo z głównej szpalty magazynu Rolling Stones. Co więcej, jego występ pochwalił sam Paul Stanley z zespołu KISS. Wokalista Szymon Grzybacz doszedł do półfinału w ukraińskim "X- Factor". Natomiast Monika Lewczuk w grudniu 2016 zaśpiewała utwór "Libre" z Álvaro Soler, który nie schodził z list przebojów. Co więcej, w 2011 została zwyciężczynią międzynarodowego konkursu piękności Miss Supranational. Jak rozpoczęła się ta fascynująca przygoda i jak programy typu talent-show pomogły artystom w karierze?
"Mam Talent" w Ameryce było moim trzecim talent-show, w którym brałem udział. Wyniknęło to naturalnie, niespodziewanie. Mój tata od 4 lat mnie tam zgłaszał, nawet nie wiedziałem, że wysyłał te zgłoszenia. Dopiero po wygraniu włoskiego talent-show oni rozpatrzyli moją prośbę. Liczba osób, która zgłasza się do AGT, amerykańskiej wersji "Mam Talent" jest astronomiczna
– powiedział Marcin Patrzałek.
Artysta przyznał też, że w jego przypadku występy poza granicami naszego kraju były łatwiejsze, gdyż nie miał bariery językowej. Niestety największym problemem w przypadku wokalistów jest fakt, że często oceniany jest ich akcent, którego nie da się zwalczyć. Instrumentaliści skupiają się natomiast w stu procentach na technice gry.
Monika Lewczuk – muzyka i konkursy piękności
Monikę Lewczuk większość z nas kojarzy jako wokalistkę. Nie każdy jednak wie, że artystka próbowała swoich sił w modelingu oraz konkursach piękności.
– Ja jako mała dziewczynka obserwowałam modelki i obserwowałam wokalistki. Już wtedy postanowiłam sobie, że spróbuję swoich sił w modelingu, ale tak docelowo chciałabym być piosenkarką. Od małego realizowałam ten plan. Rodzice posłali mnie do szkoły muzycznej. Skończyłam fortepian, chodziłam na lekcje śpiewu - powiedziała.
Plan Moniki się ziścił. Wokalistka oprócz solowych wydań współpracowała także z Álvaro Soler. Artyści w 2016 roku nagrali razem singiel "Libre". - Piosenka z Alvaro powstała, gdyż mieliśmy tę samą wytwórnię. Gdy otrzymałam propozycję, nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak wielką gwiazdą on jest u nas w Polsce – dodała.
Wielki sukces na scenie międzynarodowej odniósł także Szymon Grzybacz. Absolwent reżyserii dźwięku uczy się śpiewać od 10 roku życia. Gdy miał 16 lat pierwszy raz wszedł do studia nagraniowego i zarejestrował swój autorski materiał. Dlaczego został reżyserem dźwięku?
- To była decyzja dosyć przemyślana. Gdy miałem 17 lat udałem się pierwszy raz do studia, wtedy spotkała mnie mało fajna sytuacja i wtedy obiecałem sobie, że sam się tego nauczę. Wszystkie utwory, które wydałem, powstały u mnie w domu - wyjaśnił.
W 2018 wziął udział w ukraińskim "X- Factor", gdzie doszedł do półfinału. Jak się tam znalazł? Artysta zdradził, że jest dzieckiem szczęścia. Do programu trafił przypadkiem, biorąc udział w festiwalu organizowanym w Polsce. Jak się okazało, jedną z jurorek była trenerka ukraińskiego talent-show. - Ja ten festiwal wygrałem i ona zapytała się mnie, czy nie chcę wziąć udziału w programie - dodał.
Obecnie Szymon szykuje się do udziału w kolejnym talent-show, tym razem w Rumunii. Na naszej scenie zaśpiewał natomiast swój autorski singiel "Harmonia".
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Marcin Patrzałek – sukces młodego instrumentalisty pod znakiem Ludwiga van Beethovena
Budka Suflera w hołdzie Romualdowi Lipko. "Wiedział, że muzyka to jedyne, co po nim pozostanie"
Autor: Nastazja Bloch