Tajemnicze wnętrza domu Charlesa Dickensa. "Szukał dowodu na istnienie duchów"

Święta w domu Charlesa Dickensa
Źródło: Dzień Dobry TVN
W tym wyjątkowym, przedświątecznym czasie, Anna Senkara udała się do londyńskiego domu Charlesa Dickensa. To właśnie tam powstała słynna "Opowieść wigilijna". Czy Ebenezer Scrooge istniał naprawdę?

Dom Charlesa Dickensa

Dom Charlesa Dickensa wygląda tak, jakby pisarz dopiero co go opuścił. Wnętrza wyglądają bardzo realistycznie i oddają ducha tamtych czasów. Czy w jego posiadłości straszy?

- Sama nie widziałam tu duchów, ale dwóch moich kolegów mówiło, że czuło w tym domu nieco upiorną obecność. Dickens był sceptykiem, szukał dowodów na istnienie duchów, ale sam w nie nie wierzył do końca - powiedziała dr Cindy Sughrue OBE.

- Kiedy Charles i jego żona się tu wprowadzili, byli rok po ślubie. Ich pierwsze dziecko miało kilka tygodni. To tu odbyły się ich pierwsze święta - dodała.

Najpiękniejsza powieść o świętach

"Opowieść wigilijna" znana jest na całym świecie i nie ma chyba ważniejszej świątecznej pozycji. Anna Senkara miała szansę dotknąć miejsca, w którym powstawała magiczna książka.

- Są tu rysunki do pierwszego w historii wydania "Opowieści wigilijnej". Ebenezer Scrooge nie istniał naprawdę, ale w powieści zostaje odwiedzony przez 4 duchy. Ta historia łączy wszystko to, co łączą w sobie święta. Przypomina nam, że my wszyscy, robiąc nawet coś niewielkiego, sprawiamy, że czyjeś życie robi się lepsze - opowiadała dr Cindy Sughrue OBE.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. 

Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Oskar Netkowski

Reporter: Anna Senkara

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana