Sukcesy polskich filmów
Polskie kino odnosi sukcesy. Przykład? "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy", który zgromadził w kinach blisko 700 tysięcy widzów. To bardzo wysoki wynik, szczególnie w dobie pandemii.
Obraz został także nagrodzony pięcioma statuetkami na Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film", pojawi się także w Gdyni i Tallinnie (Tallinn Black Nights Film Festival, Tallinn, Estonia).
"Magnezja" i "Hejter" Janka Komasy również pojawią się na festiwalu w Gdyni
– zapowiedziała Ania.
Liam Neeson – kariera, która przyszła z opóźnieniem
Ania w naszym programie opowiedziała również o nowym filmie znakomitego aktora kina akcji, Liama Neesona.
"Honest Thief" to jest trochę takie "25 lat niewinności" w Stanach
- powiedziała Ania.
W Kalifornii i Nowym Jorku kina są zamknięte, dlatego na sukces danego obrazu "pracowali" widzowie w pozostałych stanach i Kanadzie.
Film w otwierający weekend zarobił prawie 3 czy 4 miliony dolarów i wszyscy się cieszą, a zdajemy sobie sprawę, jak niewielka jest to kwota. Jednak ten film właśnie widzów do kin przyciągnął
- przyznała Wendzikowska.
Co ciekawe, aktor ukończył już 68 lat, a mimo to jest prawdziwą gwiazdą jeśli chodzi o kino akcji. Jeszcze bardziej intrygujące jest to, że Neeson w rozmowie z Anią sprzed paru lat przewidywał, że jego kariera nie potrwa długo – twierdził, że w ciągu dwóch lat będzie miał problemy z kolanami. Ania Wendzikowska przypomniała ten materiał w naszym programie.
Ja się z nim spotykam w zasadzie od parunastu lat. To jest aktor, z którym miałam najwięcej wywiadów, bo chyba 8 czy 10. Spotkałam się z nim ponad 10 lat temu i wtedy mówił o tym, że jego kariera w filmach akcji dopiero się zaczyna
- wyznała.
O rzekomym zmierzchu kariery Nesson mówił chwilę przed ukończeniem 60. roku życia. Słowa te padła tuż po tym, jak aktor zagrał w hicie "Uprowadzona", który otworzył mu drzwi do filmów akcji. Wbrew jego własnym przewidywaniom.
Ania przypomniała również, że po raz pierwszy głośno o Nessonie zrobiło się dzięki jego roli w "Liście Schindlera".
Wtedy był stosunkowo nieznanym aktorem. Spielberg miał kandydatury m.in. Mela Gibsona i Kevina Costnera, ale bardzo chciał zatrudnić aktora, który swoją sławą i swoją rozpoznawalnością nie przykryłby postaci
- dodała Ania.
A czym Liam zajmował się zanim rozpoczął karierę aktorską? Wendzikowska zdradziła to w naszym studiu. Zobacz całe wideo, by dowiedzieć się więcej.
Zobacz także:
14 filmów w Konkursie Głównym 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
"25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" z szansą na międzynarodowy sukces
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Mierzejewska