Patricia Kazadi u Dowborów
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor gościli w swoim internetowym cyklu "Domówka u Dowborów" Patricię Kazadi. Gwiazda kolejny raz odniosła się do tematu hejtu i body shamingu. Jak przyznała, już na początku kariery walczyła z nieprzychylnymi komentarzami. Jako młoda dziewczyna wchodząca w wielki świat show-biznesu próbowała walczyć ze swoimi emocjami. Niestety skończyło się to depresją. Teraz jako dojrzała i pewna siebie kobieta pragnie dzielić się doświadczeniem i uczyć społeczeństwo empatii i wrażliwości.
- Ja nie jestem specjalistą, nie jestem psychologiem, nie chce się więc wypowiadać na temat innych ludzi. Ja mogę mówić, co ja czuję. Z moich doświadczeń wynika, że warto włączyć empatię i warto zapomnieć o starych przyzwyczajeniach, bo czasy są inne niż kiedyś. Dziś mamy zdecydowanie większą presję otoczenia, mamy dużo większą swobodę wypowiadania swoich myśli pod płaszczykiem wolności słowa. Mamy dużo większą możliwość wyrzucania swoich opinii i zostawiania ich w Internecie. Mamy zupełnie inne realia – powiedziała Patricia.
Zasugerowała także, że nie powinniśmy wygłaszać opinii dotyczących wyglądu drugiego człowieka. Tak naprawdę nie wiemy, czy nadprogramowe kilogramy bądź spadek wagi nie jest związany z chorobą bądź trudnym czasem w życiu. Sama Kazadi przyznała, że schudła w najtrudniejszym dla siebie okresie i w momencie, gdy czuła się nieszczęśliwa, wszyscy zachwycali się jej figurą.
Są dziewczyny, których nie ruszają komentarze dotyczące wyglądu. Nie każdy tak ma. Ja jestem tego przykładem. To jest bardzo ważne, żebyśmy umieli nazwać swoje odczucia i żebyśmy umieli interpretować to, co się z nami dzieje
– powiedziała.
Patricia chce edukować dzieci
Kilka lat temu gwiazda postanowiła rozpocząć projekt, który nazwała "Kazadi Sefl Care Challenge", w którym walczyła z kompleksami, uczyła się samoakceptacji i miłości do samej siebie. Teraz Kazadi planuje wydać e-booka w tym temacie.
- Na platformie, którą stworzyłam specjalnie do rozmów, próbuję rozgraniczyć, czym jest hejt, a czym opinia. Żeby zrozumieć tę subtelną, a dla niektórych bardzo wyraźną różnicę. Dla mnie opinia to jest to, że chcesz wyrazić swoje zdanie na dany temat. Nie na tym mi zależy, żeby była przeczulica i żeby ludzie przesadzali z wrażliwością w kontekście każdej wypowiedzi czy każdego słowa. Tylko żebyśmy byli empatyczni, świadomi. Nie możemy dać się zwariować - dodała.
Co więcej, podczas rozmowy z Maciejem i Joanną gwiazda zdradziła, że chciałaby wprowadzić w szkołach edukację dotyczącą przystosowania młodzieży do życia w social mediach.
- Pomagając innym przez ten cykl, pomagam też sobie. Czuję większą motywację wstając rano z łóżka, bo wiem, że robię coś, co ma większy cel. To jest mały odsetek tego, co chcę robić. Chcę wprowadzić edukację w szkołach dla dzieci o przystosowaniu do życia w social mediach. Widzę, że są kompletnie nieprzygotowani i wpadają w traumy. Bardzo często ranimy kogoś nieświadomie - dodała.
Zobacz wideo: Nagrody dla twórców internetowych
Zobacz także:
Zuzanna Bijoch komentuje zmiany w świecie mody: "Promowanie nierealnych kanonów piękna nam szkodzi"
Anna Kalczyńska pokazała zdjęcie mamy na plaży. Fani nie mogą wyjść z podziwu: "Mama petarda"
Autor: Nastazja Bloch